Okazało się, że do 37-latka wróciła jego "przeszłość". Jednym z napastników był bowiem znany mu mężczyzna, z którym wcześniej uwikłany był w narkotykowe przestępstwa i odbywał karę więzienia. Napastnicy chcieli od 37-latka narkotyków i pieniądzy. Wyszli kiedy pokrzywdzony dał im 100 złotych, które miał przy sobie.
Rozpoznany i zatrzymany przez policjantów mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Usłyszał zarzuty pobicia i zmuszania do określonego zachowania oraz naruszenia miru domowego. Przesłuchującym go policjantom powiedział, że nie pamięta wiele z tego zdarzenia i że towarzyszący mu dwaj napastnicy to były osoby przypadkowe. Policjanci ustalają ich tożsamość.
Prokurator zdecydował o dozorze policyjnym dla zatrzymanego 33-letniego mieszkańca Zielonej Góry i wydał zakaz zbliżania się do pokrzywdzonego. Za popełnione czyny 33-latkowi grozi kara pozbawienia wolności do lat 5.
Przeczytaj też:McDonald's odnotowuje straty. Zamknie 900 lokali.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?