Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bogdan Wildangier: - Romowie są w Nowej Soli od 1945 roku

(eg)
Bogdan Wildangier od 12 lat  jest prezesem Stowarzyszenia Romów w Nowej Soli.
Bogdan Wildangier od 12 lat jest prezesem Stowarzyszenia Romów w Nowej Soli. Edward Gurban
Rozmowa z Bogdanem Wildangierem, który od 12 lat jest prezesem Stowarzyszenia Romów w Nowej Soli, a ponadto jest członkiem Komisji Wspólnej mniejszości etnicznej znajdującej się przy Ministerstwie Administracji i Cyfryzacji.

Jak kształtowała się historia społeczności romskiej w Nowej Soli?
- Romowie są w Nowej Soli od 1945 roku. Mój ojciec, Adolf, przyjechał tu prosto z Oświęcimia. Przeżył jako jedyny spośród pięciu braci. Ludność romska była druga pod względem liczby ofiar po Żydach, jako mniejszość narodowa, której przedstawiciele byli ze szczególnym okrucieństwem mordowani przez nazistów hitlerowskich w Polsce. Obecnie w Nowej Soli mieszka około 300 osób narodowości romskiej.

Przeczytaj też:Piwo po 4 zł, a najtańsza wódka po 32 zł? Czy w Polsce będą minimalne ceny za alkohol?

Jak więc czuje się pan w Nowej Soli?
- Jak obywatel państwa, który przestrzega prawa, przepisów i zarządzeń. Jestem przede wszystkim obywatelem polskim. Mam wielu przyjaciół i kolegów ze środowiska polskiego, z którymi zżyłem się w czasie szkolnej nauki i pobytu w jednostce wojskowej w Kożuchowie. Ze strony obcych ludzi spotykam się także z oznakami sympatii. Na szacunek i poważanie trzeba sobie jednak zapracować.

Jakie ma pan plany ma kierowane przez Pana stowarzyszenie?
- Przede wszystkim staramy się rozwijać edukację najmłodszych Romów. Chcielibyśmy także zorganizować spotkanie romskich zespołów muzycznych, tym bardziej, że w Nowej Soli są obiekty i miejsca, gdzie można by było to zrobić. Na razie jednak mamy problem z zabezpieczeniem środków finansowych, zaplecza, transportu, czy noclegów dla artystów.

Jak układa się wam współpraca z miastem, szkołami?
- Współpraca z Urzędem Miejskim jest bardzo dobra. Świetnie układa się nam też współpraca ze Szkołą Podstawową nr 1, do której uczęszcza 14 naszych dzieci, najwięcej w całym mieście. SP 1 organizuje dla mniejszości romskiej zimowiska, kolonie letnie nad morzem oraz wycieczki po całym kraju. Cieszymy się z tej integracji i życzę sobie, żeby kontynuować tę współpracę.

Czy odpowiada wam osiadły tryb życia?
- Mi odpowiada. Przede wszystkim osiedliła się tu moja cała rodzina. Romowie, którzy przebywają za granicą, inwestują pieniądze w Polsce. Tam je zdobywają, ale tu budują domy, kupują różne dobra. Jako obywatele polscy są bardzo dobrzy. Trzeba zaznaczyć, że Romowie są przede wszystkim wielkimi patriotami.

- Dziękuję

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska