Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oszuści "na pampersa" działają w Międzyrzeczu

(agr)
Magdalena Słota-Łagoda nie dała nabrać się oszustom, ale ich ofiarą padły inne osoby.
Magdalena Słota-Łagoda nie dała nabrać się oszustom, ale ich ofiarą padły inne osoby. A. Gajewska-Ruc
Magdalena Słota-Łagoda prowadzi w Międzyrzeczu salon kosmetyczny, znana jest również ze swojej działalności charytatywnej. Pewnie dlatego na celownik wzięli ją oszuści, którzy w ostatnim czasie uciekają się do co raz to nowych sposobów naciągania ludzi przez telefon.

Do pani Magdy zadzwonili w imieniu potrzebujących dzieci w miejscowym szpitalu. Wrażliwa na krzywdę innych kobieta prawie dała się naciągnąć. - Zadzwoniła do mnie kobieta, mówiąc, że jest pracownikiem szpitala międzyrzeckiego. Opowiadała o akcji zbierania pieniędzy na pampersy i inne niezbędne wyposażenie oddziału dziecięcego. Mówiła, że są w ciężkiej sytuacji, wszystkiego im brakuje. Zgodziłam się pomóc i przekazać im kilkaset złotych, poprosiłam więc o numer konta. Wtedy kobieta stwierdziła, że po pieniądze przyślą kuriera, który przywiezie fakturę i list z podziękowaniem. Poprosiła jeszcze o podanie NIP-u. Podałam, jakoś nie przyszło mi do głowy, że ktoś chce mnie oszukać. Dopiero po chwili stwierdziłam, że coś tu nie gra. Zadzwoniłam do szpitala i dowiedziałam się, że nie prowadzą żadnej akcji - opowiada Magdalena Słota-Łagoda.

Więcej w czwartkowym, 23 kwietnia, papierowym wydaniu "GL" dla północnej części woj. lubuskiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska