Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sensacja w Lidze Mistrzów: Porto rozbiło Bayern. Barcelona jedną nogą w półfinale (wideo)

Michał Korn, źródło: TVP 1, AIP
Oglądając spotkanie Porto z Bayernem, kibice Bawarczyków niejednokrotnie przecierali oczy ze zdumienia. Czarny koń tej edycji Ligi Mistrzów zaatakował. Nikt nie spodziewał się, że Portugalski klub, w taki sposób rozprawi się z przeciwnikiem. W równlogłym spotkaniu Barcelona zdobyła pewną zaliczkę przed meczem rewanżowym.

- Trudno wytłumaczyć czemu przytrafiły nam się błędy. To po prostu nie był nasz dzień. Przed rewanżem wciąż wszystko jest możliwe - mówił po spotkaniu napastnik Bayernu**Robert Lewandowski**.

źródło: DE RTL TV/x-news

Zaledwie osiem minut wystarczyło FC Porto, by prowadzić z Bayernem 2:0. Winowajcami takiego stanu rzeczy byli Xavi Alonso i Dante, którzy dopuścili się straszliwych błędów, jakie na tym poziomie rozgrywek nie powinny mieć miejsca.

Bohaterem Porto został Ricardo Quaresma, który po tułaczce wrócił do klubu w ubiegłym roku. W środę, 15 kwietnia wystarczyło mu osiem minut, by strzelić dwa gole Bayernowi. Schodził przy głośnej owacji portugalskich kibiców. Trzeciego gola dla gospodarzy w 65. minucie zdobył Martinez.

W perspektywie rewanżu Bawarczyków ratuje gol strzelony w 28. minucie przez Alcantarę. Zadanie przed nimi jednak niełatwe. Pytanie, czy Pep Guardiola będzie w stanie odbudować swoją drużynę na rewanż?

Paris Saing Germain pech w meczu z Barceloną nie opuszczał. Wśród zawieszonych za kartki widniały takie nazwiska jak Sergo Auriera, Marco Verratti i Zlatan Ibarhimovic. Na dodatek podczas meczu kontuzjowane Thiago Silvę musiał zastąpić kompletnie nie spodziewający się tego David Luiz.

Brak Ibarhimovića był bardzo widoczny na murawie. Bez niego podopieczni Laurenta Blanca nie mieli szans w starciu z Barceloną. Dość szybko, bo w 18. minucie wynik otworzył Neymar, a w drugiej połowie zwycięstwo przypieczętowały dwa gole zdobyte przez Luiza Suáreza - Urugwajczyk zmusił Sirigu do kapitulacji w 67. i 79. minucie, po szczęśliwej indywidualnej akcji. Porażka 1:3 u siebie oznacza, że w Katalonii paryżanie będą potrzebowali cudu.

Mimo takiego samego wyniku PSG i Bayernu, to właśnie drużyna Guardioli wydaje się mieć większe szanse i nadzieje, że w spotkaniu rewanżowym można odmienić losy dwumeczu i awansować do półfinału.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska