Jak ustalili policjanci, 20-letni mężczyzna kradł od listopada 2013 r. do lutego 2015 r. Włamywał się do altan ogrodowych, garaży, budynków mieszkalnych i gospodarczych. Kradł też przedmioty, pozostawione przez właścicieli na ich posesjach.
Zobacz też: 33-latek okradał starsze osoby w Świebodzinie
Rabuś kradł wszystko, co wpadło w jego ręce. Policjanci ustalili, że jego łupem padły m.in. kable aluminiowe, rury miedziane, kanistry, wanny, siekiery, części samochodowe, narzędzia, elektronarzędzia, wyposażenia ogrodowe, odtwarzacz video, bojlery, sztućce i zegarki srebrne. - Pokrzywdzeni wycenili straty na ogólną wartość ponad 16 tys. zł - mówi Alina Słonik z Komendy Powiatowej Policji w Sulęcinie.
Policjanci namierzyli i zatrzymali rabusia. 31 marca 20-latek usłyszał 23 zarzuty kradzieży i kradzieży z włamaniem. W czasie przesłuchania zatrzymany przyznał, że do kradzieży zmusiła go trudna sytuacja finansowa. Cześć skradzionych przedmiotów 20-latek sprzedał w skupach złomu. Te, których nie zdążył, trafiły do właścicieli. Sprawcy kradzieży grozi do 10 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?