Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tu na razie jest ściernisko, ale... będą Dni Głogowa i piwna bitwa

Anna Białęcka
Prace trwają, czasu jest coraz mniej.
Prace trwają, czasu jest coraz mniej. Anna Białęcka
Tegoroczne Dni Głogowa zapowiadają się bardzo atrakcyjnie. Zapewne wpływ na to ma fakt, że są one organizowane wspólnie z KGHM. Dni będą połączone z hutniczymi Floriankami. Będzie można zobaczyć między innymi występ zespołu Perfekt i... ciężki sprzęt, wspomagający pracę w miedziowym koncernie, a także przyjrzeć się wirtualnie pracy hutników i górników w specjalnym namiocie z multimedialnym wyposażeniem. A lista znanych i lubianych artystów ma być długa.

Do trzydniowej imprezy został jeszcze zaledwie miesiąc. W związku z tym trwają gorączkowe prace nie tylko związane z zapinaniem programu Dni Głogowa i Florianek, organizowanych z okazji Dnia Hutnika, ale także z szykowaniem miejsca, w którym się one odbędą. W tym roku święto miasta wraca z targowiska na os. Piastów do centrum. Wszystko dziać się będzie na Starym Mieście. - Dla artystów będą dwie sceny - mówi prezydent Rafael Rokaszewicz. - Jedna stanie na Rynku, druga na terenach przyszłego bulwaru. Głogowianie będą mogli wybrać coś dla siebie, swobodnie się przemieszczać między Rynkiem a bulwarem a także korzystać z oferty lokali gastronomicznych.

I właśnie to drugie miejsce zmienia swoje oblicze. Trwają intensywne prace przy równaniu terenu, wytyczaniu prowizorycznych uliczek oraz utwardzaniu miejsc parkingowych. Ma zniknąć także wielka hałda gruzu przy ul. Długiej. - Od strony zamku stanie scena, a w pobliżu także kilkanaście stanowisk z atrakcjami dla najmłodszych i starszych - mówi R. Rokaszewicz. - Staną stoiska cateringowe, gdzie będzie można posiedzieć, zjeść coś dobrego, spotkać się i porozmawiać ze znajomymi. Atrakcji będzie o wiele, wiele więcej.

Warto podkreślić, że przez ostatnie lata hutnicze Florianki były imprezą zamkniętą wyłącznie dla hutników i ich rodzin. Wcześniej hutnicze obchody były świętem całego miasta, organizowanym na terenach nad Odrą. - Propozycja zorganizowania wspólnej imprezy została przyjęta od razu - powiedział prezydent Rokaszewicz. - I bez problemów udało się nam wypracować wspólny program.

Jak podkreśla prezydent, porządkowanie bulwaru jest związane nie tylko ze zbliżającymi się Dniami Głogowa. - Mamy też plany na później - wyjaśnia. - Przymierzamy się do zorganizowania w czasie wakacji Głogowskiej Wojny Piwnej, imprezy do której inspirację znalazłem w historii miasta, a konkretnie w średniowieczu, gdy konkurencja browarów była bardzo silna. To miejsce będziemy chcieli wykorzystać także w przyszłym roku na inscenizację bitwy o Głogów, co pozwoli na to, by widowisku mogło przyglądać się swobodnie więcej osób.

Szczegółowy program Dni Głogowa i Florianek zostanie przedstawiony przez władze miasta w poniedziałek 20 kwietnia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska