Nasz sondaż na temat kulinarnej ikony naszego wielkanocnego stołu przeprowadziliśmy podczas Kaziuków, które na tydzień przed Niedzielą Palmową odbyły się w podzielonogórskiej Ochli. Bezapelacyjnie zwyciężył żur, pozostawiając w pokonanym polu nawet wielkanocną babę i paschę. Nawiasem mówiąc, gospodynie były właśnie na etapie przygotowywania zakwasu.
Swoim prostym przepisem na zakwas, czyli duszę żuru, podzieliła się z nami Elżbieta Barda z Zawady. Żyto zalewamy przegotowaną wodą, miksturę kisimy przez 7 - 10 dni. Później gotujemy tylko wodę z mięsem, najlepiej z łopatką. Gdy dodajemy zakwas, powstaje pyszny wielkanocny żur....
Żur to kultowa zupa, która ma swoją historią i filozofię. Na dodatek, może za sprawą swojej prostoty, daje niesamowite pole do popisu wyobraźni gospodyń, które ją przygotowywały. To jedna z najstarszych potraw i była przyrządzana już w XIII wieku.
Więcej przeczytasz w papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej" z 4-6 kwietnia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?