Ponad 1,1 tys. zł wydał w minionym roku statystyczny mieszkaniec Nowej Soli na alkohol. W sumie "przepiliśmy" ponad 35 mln zł. Wspomniane statystki to oczywiście tylko liczby, które nie zawsze odzwierciedlają rzeczywistość, jednak faktem jest, że w ciągu ostatnich dziewięciu lat, pomimo systematycznego spadku liczby mieszkańców, sprzedaż alkoholu... wzrastała.
- Rok 2014 był co prawda "lepszy" od 2013, ponieważ wydaliśmy na alkohol mniej, w sumie o prawie 400 tys. zł, jednak martwić nas może wzrost sprzedaży alkoholi wysokoprocentowych - komentuje Władysław Ziemianek z magistratu, który piastuje na co dzień stanowisko do spraw rozwiązywania problemów alkoholowych i narkomanii w mieście. - Czy wzrost sprzedaży ma wpływ na wzrost liczby osób uzależnionych od alkoholu? - pytam wprost. - Niekoniecznie - odpowiada W. Ziemianek. - 15 lat temu rejestrowaliśmy bardzo dużo wniosków, odnośnie leczenia odwykowego, średnio około 150 rocznie. Dziś proporcje, na szczęście, zmieniły się, jest ich o wiele mniej. Trzeba jednak zaznaczyć, że niemal połowa z tych osób kierowana jest przez sąd, ponieważ dobrowolnie nie chcą się leczyć - tłumaczy urzędnik.
Najwięcej, i jest to tendencja stała od 2006 roku (to właśnie od tego czasu prowadzony jest w mieście dokładny rejestr), sprzedaje się w Nowej Soli piwa. Prawie połowa ze wspomnianych 35 mln zł pochodzi właśnie z tego źródła. Niewiele mniej wydano na wódki i inne alkohole wysokoprocentowe. - Tu wzrosty notujemy od lat - przyznaje W. Ziemianek. Systematyczny spadek sprzedaży notują z kolei w naszym mieście wina. - W tej kategorii znajdują się jednak zarówno prawdziwe wina fermentowane jak i tanie nalewki - tłumaczy w rozmowie z "GL" pracownik urzędu miasta. Na szczęście, jak przyznaje Katarzyna Wąsowicz, rzecznik policji, w ubiegłym roku funkcjonariusze nie odnotowała sprzedaży alkoholu osobie nieletniej. - Generalnie wniosków o cofnięcie koncesji nie odnotowaliśmy w Nowej Soli już od kilku lat - dodaje nam na koniec także W. Ziemianek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?