Wybory 2015: Adam Jarubas zaprezentował 10-punktowy program wyborczy

Bezpieczeństwo kraju, przekształcenie Senatu w izbę samorządowo-gospodarczą, obrona polskiego złotego, usuwanie barier w rozwoju przedsiębiorczości i wprowadzanie ułatwień dla rodzin wielodzietnych i samotnych matek - to niektóre założenia tego programu. Do Opoczna na konwencję programową Adama Jarubasa zjechali najważniejsi ludzie w PSL.

Zanim Adam Jarubas zaprezentował swój 10-punktowy program, przekonywał zgromadzonych na sali ludzi, że jest najlepszym kandydatem na prezydenta RP. Jego zdaniem wybór ludowca na ten urząd zakończy ciągnący się od lat spór Prawa i Sprawiedliwości z Platformą Obywatelską.

- W 2005 roku kiedy prezydentem został polityk PiS i rozpoczęła się wojna polsko-polska. W 2010 roku jak na prezydenta wybrano polityka PO, ta wojna jeszcze bardziej się nakręciła - mówił Jarubas. - Tylko zwycięstwo kandydata szerokiego centrum, kandydata ludowego może zakończyć ten szkodzący Polsce, bezsensowny spór - podkreślał polityk PSL.

W kwestiach bezpieczeństwa proponował m.in. utworzenie baz NATO we wschodniej części Polski i zacieśnienie współpracy z sojusznikami. Jarubas w swoim wystąpieniu zapowiedział obniżkę podatków, wprowadzenie prawa przyjaznego dla przedsiębiorców i usuwanie barier w rozwoju przedsiębiorczości. Zapewniał, że będzie bronił polskiego złotego. - Dopóki PSL jest w koalicji rządowej, Polacy mogą spać spokojnie, bo rano za bułki i mleko będą płacić w złotówkach - podkreślał. Zdecydowanie opowiadał się za przekształceniem Senatu w "izbę samorządowo-gospodarczą reprezentującą samorząd, samorząd gospodarczy i związki zawodowe". Jego skład nie powinien być wyłaniany według kryterium partyjno-politycznego. Jarubas zapewniał także, że jako prezydent będzie dążył do zniwelowania skutków kryzysu demograficznego, inicjując wprowadzanie ułatwień dla rodzin wielodzietnych i samotnych matek.