Razem z Wami tworzymy wyjątkową książkę kulinarną. Ostatnio zgłosiły się do nas trzy panie. Celina Trofimczuk z Drągowiny gotuje już od najmłodszych lat, a specjalizuje się w przygotowywaniu dziczyzny. Jako swój specjał wymienia m.in. pasztet z królika. I właśnie przepis na niego, jak i serową pizzę oraz pierogi z kaszanką, zgłosiła do naszej książki. Weronika Wróbel z Zielonej Góry przedstawiła nam natomiast prosty i sprawdzony przepis na nietypowe placki z kapusty. A Małgorzata Koza przesłała przepis na sandacza w pieczarkach.
- Od 22 lat mieszkam wraz z rodziną w małej miejscowości Wojnowo, która w najstarszych zapiskach była nazywana wioską - osadą rybacką. Ryby w naszym domu zajmują bardzo ważne miejsce - przyznaje pani Małgorzata. - Prowadzimy gospodarstwo rybackie. Mając możliwość pracowania ze starymi rybakami, odziedziczyliśmy wiedzę rybacką zawodową, ale też bogactwo kulinarne. Staramy się te tradycje kultywować. Z przyjemnością korzystamy z tych starych przepisów i walczymy o ich zachowanie. Jedną z takich potraw udało się nam już wpisać na listę produktów tradycyjnych. Mamy nadzieję, że ryby podobnie jak wino będą utożsamiane z lubuskim smakiem - dodaje.
Czekamy również na Wasze przepisy! Przesyłajcie je do nas mailem: [email protected] lub na adres "Gazeta Lubuska", al. Niepodległości 25, 65-042 Zielona Góra. Nie zapomnijcie opisać nam także swojej pasji, historii danej potrawy, skąd wziął się pomysł na nią, co takiego wyjątkowego ma w sobie. Dołączcie także dwa zdjęcia: potrawy i swojej uśmiechniętej twarzy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?