Józef Sołtys mieszka w Głuchowie, to mała miejscowość w gminie Trzebiechów. Mężczyzna jest radnym gminy. Spotykamy się przy okazji interwencji dotyczącej jego wsi. Na wieść o tym, że za chwilę pojadę do Babimostu, starszy mężczyzna tylko zwija usta w wymowny "dziubek". - Uuu, tam to mają wszystko elegancko, tylko pozazdrościć - kiwa głową z zachwytem.
Gdzie by się obejrzeć, tam wszędzie chwalą Babimost. W gminach ościennych zerkają na sąsiada z zazdrością. Ale trudno się temu dziwić, wszak marzenia mają prozaiczne. Śnią o wodociągach, kanalizacji czy porządnych drogach. W Babimoście to wszystko mają. Na dodatek przepiękny kompleks sportowy, korty tenisowe, z centrum fitness i zapleczem - tego nie powstydziłyby się kluby ekstraklasowe. A teraz mogą sobie pozwolić nawet na plażę, a konkretnie boisko do siatkówki plażowej. Jakby tego było mało, niebawem ma się na miejscowym stadionie rozpocząć budowa zadaszonych trybun. Z komfortem, jaki panuje tylko na tego typu obiekcie w Żaganiu. - To prawda, że u nas niewiele brakuje do szczęścia - mówi pani Krystyna, która mieszka nieopodal centrum sportowego Olimpia. - Bezrobocie mamy malutkie. Praktycznie w domu siedzi tylko ten, kto tak w życiu sobie wybrał.
Gdzie zatem leży klucz do sukcesu? - Kiedyś ktoś już mnie o to pytał. Odpowiedziałem żartobliwie, że to jak w skokach narciarskich. Wszyscy się odbijają, jeden spadnie bliżej, a drugi leci dalej. Tak to jest i w urzędzie. Jak człowiek w odpowiednim momencie się wybije, to wtedy się udaje - uśmiecha się burmistrz Bernard Radny. - A tak na poważnie, to przede wszystkim trzeba mieć wizję. U nas nie ma łatania, tylko plan, który staram się konsekwentnie realizować. Realizuję jedno zadanie, ale już myślę o następnym.
Zdaniem Radnego bardzo istotna jest skuteczność. Bez tego trudno z sukcesami rządzić samorządem. - To jednak trzeba mieć w sobie - konstatuje burmistrz. - Skuteczności, podobnie jak i odwagi w podejmowaniu decyzji nie można się nauczyć. Znam wiele osób z ogromną wiedzą, ale kiedy mają podjąć ryzykowny krok, to się boją, cofają, omijają problem. W ten sposób tracą szanse, które im uciekają.
Babimostowi już na pewno nie ucieknie szansa na poszerzenie oferty dla mieszkańców w postaci wspomnianych: boiska do piłki plażowej i zadaszonej trybuny na miejscowym obiekcie piłkarskim. - Obie inwestycje powinny lada dzień ruszyć. Myślę, że już w czerwcu rozpoczniemy zmagania w siatkówkę plażową.
Zobacz też: Casting do wyborów Miss Ziemi Lubuskiej (zdjęcia)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
