Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żużlowa Liga Mistrzów w Gorzowie. Pojadą najlepsze drużyny z Polski, Danii, Szwecji i Wielkiej Brytanii

Tomasz Dębek (aip)
Stal Gorzów to drużynowy mistrz Polski z sezonu 2014
Stal Gorzów to drużynowy mistrz Polski z sezonu 2014 Mariusz Kapała
25 kwietnia Stal Gorzów powalczy w żużlowej Lidze Mistrzów, czyli FIM World Speeday League. Impreza odbędzie się w Gorzowie, pojadą w niej też zespoły z Danii, Szwecji oraz Wielkiej Brytanii.

Kibiców żużla w Polsce wiosną czekają 3 duże międzynarodowe imprezy: Speedway Best Pairs Cup na MotoArenie w Toruniu (28 marca), Grand Prix na Stadionie Narodowym (17 kwietnia) oraz FIM World Speedway League w Gorzowie tydzień później.

W Gorzowie - w odpowiedniku piłkarskiej Ligi Mistrzów - zmierzą się topowe drużyny z czterech najsilniejszych lig Europy. Polskę reprezentować będzie oczywiście mistrz Stal, Danię - Holsted Speedway Klub, Szwecję - Elit Vetlanda, a Wielką Brytanię - Kings Lynn Stars. W pierwszej edycji zawodów, która odbyła się w zeszłym roku z Zielonej Górze, triumfowała szwedzka Piraterna Motala (SPAR Falubaz był trzeci).

- Chcielibyśmy zostać pierwszą polską drużyną, która wygra ten turniej. Pojedziemy na własnym stadionie, a tor jest u nas specyficzny. Powinno nam to pomóc. Publiczność też na pewno dopisze. Postaramy się z kolegami, żeby przysporzyć kibicom wiele radości. Rywale są jednak bardzo mocni. Jestem pewien, że to będzie ciekawe widowisko - zapowiada wicemistrz świata Krzysztof Kasprzak, broniący barw Stali.

O obronę tytułu dla Szwecji powalczy Elit Vetlanda, klub Jarosława Hampela (SPAR Falubaz). - Stal chce wygrać, to mocny zespół, na dodatek ma przewagę własnego toru. Ale moja drużyna też jest silna i ma taki sam cel. Zapowiada się ciekawa rywalizacja. Formuła zawodów jest świeża, to coś innego niż dotychczas. Nie zabraknie znakomitych zawodników, co gwarantuje wysoki poziom sportowy, a o to przecież chodzi. Żeby kibice mieli dużo emocji. Postaramy się o to - przekonuje indywidualny wicemistrz świata z 2010 i 2013 roku.

"Mały" nie obawia się tego, że odwieczna rywalizacja pomiędzy kibicami z Gorzowa i Zielonej Góry wpłynie na przyjęcie go przez kibiców. - Nie ma to większego znaczenia, nie przyjadę tam z Falubazem, ale jako zawodnik szwedzkiej drużyny. Kiedy wygrałem Grand Prix w Gorzowie, większość z 20 tys. kibiców na trybunach mnie oklaskiwała. Rywalizacja między klubami jest zupełnie inna niż takie zawody. Nie spodziewam się negatywnych reakcji miejscowych fanów - mówi Hampel.

- Mamy świetny zespół. Pokonanie Stali w Gorzowie będzie bardzo trudne, ale spróbujemy tego dokonać. Nie przyjedziemy po drugie miejsce - zaznacza Bosse Wirebrand, menedżer jego zespołu.

Również przedstawiciele Kings Lynn Stars są optymistycznie nastawieni. - Czujemy się pewnie, w poprzednim sezonie byliśmy bardzo mocni. Moim zdaniem mamy sporą szansę na zwycięstwo. W Polsce pojadę pierwszy raz, możliwość reprezentowania zespołu i kraju na arenie międzynarodowej do dla mnie zaszczyt. Postaram się zdobyć jak najwięcej punktów - przekonuje niespełna 17-letni Robert Lambert, jedna z największych nadziei brytyjskiego speedwaya. - To będzie ciekawy turniej, szansa na promocję żużla na Wyspach. Fantastycznie byłoby wrócić do domu z trofeum. Myślę, że możemy nieźle namieszać w stawce - dodaje menedżer jego zespołu, Rob Lyon.

Organizatorzy zawodów mają bardzo plany. - Chcemy, żeby ten projekt na stałe zagościł w kalendarzu światowego speedwaya jako prestiżowa impreza. Aby ciągnąć wózek we właściwą stronę, potrzebujemy dialogu z całym środowiskiem. Aspekt finansowy jest ważny, ale będziemy też dbać o stronę sportową. Zamierzamy wprowadzić regułę juniora, aby młodzi zawodnicy mieli szanse rywalizować z najlepszymi na świecie - podkreśla Sławomir Gębka, przedstawiciel firmy Team Player Management.

- To bardzo ciekawy projekt, który ma szanse zagościć w światowym speedwayu na długie lata. Byłoby nam bardzo przyjemnie zapisać się w jego historii jako zwycięzcy. Reprezentujemy całą Polskę, mam nadzieję że kibice innych drużyn również będą ściskać za nas kciuki - mówi prezes Stali, Maciej Zmora. - W każdej z czterech drużyn jest zawodnik klasy światowej. Patrząc na składy, faworytem będzie Elit Vetranda, ale to sport, każdy może wygrać - dodaje.

Kibice gospodarzy będą uprzywilejowani przy zakupie wejściówek na zawody. Posiadacze karnetów na mecze ligowe mają możliwość otrzymania biletu na WSL w przedsprzedaży (20-25 marca) w cenie 20 złotych. Otwarta sprzedaż ruszy 26 marca, najtańsze wejściówki będą kosztować 25 zł, najdroższe - 40. Przystępna cena jak na możliwość zobaczenia historycznego triumfu polskiego zespołu w Lidze Mistrzów...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska