Pełna sala, a pytań nie było końca. - Jak możemy zrobić krok ku lepszym zmianom, by stworzyć silne państwo? Obietnice polityków, obietnicami. Ale jak my, młodzi, możemy coś zmienić? - zapytała śmiało studentka.
- Polityka to wąska warstewka życia społecznego, jeżeli chcecie mieć wpływ na rzeczywistość, musicie się skrzykiwać. Tworzyć stowarzyszenia, działać w fundacjach, różnych akcjach obywatelskich. Bądźcie aktywni, nie tylko w myśleniu o własnym sukcesie, karierze i przyszłości. Życzę wam, żebyście zrobili wielkie kariery, ale jak już je zrobicie, to odkryjecie, że w waszym życiu czegoś brakuje. Czegoś co nadaje sens. Podzielenie swojego dobra z innymi. - radził polityk - Nas, zaangażowanych w życie społeczne i polityczne, jest zdecydowanie za mało - dodał.
Były minister sprawiedliwości powoływał się na autorytet Jana Pawła II. Zachęcał młodych, by w imię wartości, o których mówił, angażowali się w życie społeczne.
Zapytany o to, czy warto wchodzić w świat polityki, odpowiedział cytując Ronalda Regana. - Polityka to drugi najstarszy zawód świata, ale im bardziej się mu przyglądam, tym bardziej jest podobny do pierwszego. Zdaniem starożytnych mędrców, na politykę jak na wojnę, można patrzeć z dwóch perspektyw. Bliższej i dalszej. Z pierwszej widać czarny PR, motanie wyborców obietnicami. Jak w serialu House of Cards. A z drugiej, jak na wojnie, walkę strategów.
Były przedsiębiorca zostawił studentów z nadzieją mówiąc, że w polityce jest sfera brutalna i niska, ale jest to też zajęcie szlachetne, któremu można się poświęcić. - Uważnie przyglądajcie się politykom, programom partii i dokonujcie przemyślanych wyborów - radził idealistom, Jarosław Gowin, pożegnany gromkimi brawami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?