- Koronnym grzechem kierowców jest roztargnienie i pośpiech. Przez takie podejście zapominają, by zwolnić przed przejściem, zatrzymać się dojeżdżając do skrzyżowania, czy stanąć na "zielonej strzałce" - mówi Sławomir Konieczny, rzecznik prasowy lubuskiej policji. Mundurowi od początku tygodnia zwracają baczną uwagę na okolicę przejść dla pieszych. Sprawdzają, czy kierowcy ustępują pierwszeństwa pieszym, ale też czy ci drudzy pokonują jezdnię zawsze na zielonym świetle i w wyznaczonym do tego miejscu.
Niestety, posypały się mandaty. Tylko do czwartku, 5 marca, w samym Gorzowie wystawiono ich 40. Ukarani zostali m. in. kierowcy, którzy jechali zbyt szybko, byli roztargnieni, i nie zdążyli się zatrzymać przed pasami, na których akurat był już człowiek. Mandaty dostali też piesi. Ci łamią przepisy w miejscach szczególnie niebezpiecznych, np. na drogach dwujezdniowych. - W Gorzowie sytuacje takie możemy obserwować na ul. Pomorskiej, Myśliborskiej czy Górczyńskiej. Mimo, że pasy znajdują się opodal, przejście przez wysepkę czy pomiędzy barierkami kusi - mówi S. Konieczny.
Policja zapowiada, że to nie koniec. Po niedzieli działania "Pieszy" będą kontynuowane.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?