Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Starosta odpuszcza sąd burmistrzowi Szprotawy

Małgorzata Trzcionkowska 68 377 02 20 [email protected]
Starosta Henryk Janowicz zaznacza, że współpraca z burmistrzem Szprotawy jest bardzo dobra. Z tego powodu lepiej się dogadać, bez wikłania się w spory przed sądem.
Starosta Henryk Janowicz zaznacza, że współpraca z burmistrzem Szprotawy jest bardzo dobra. Z tego powodu lepiej się dogadać, bez wikłania się w spory przed sądem. Małgorzata Trzcionkowska
Wczoraj radni powiatowi wycofali się z żądania zwrotu swojego budynku. Szprotawa nie będzie musiała oddać dawnego ZOL-u.

Przedmiotem sporu między miastem, a powiatem była piękna, secesyjna kamienica, mieszcząca się przy ul. Niepodległości w Szprotawie, czyli praktycznie w centrum miasta. Wiele lat temu mieścił się w niej Zakład Opiekuńczo Leczniczy i należała do szpitala powiatowego, którego organem prowadzącym był powiat. Gdy miasto postanowiło przejąć lecznicę, dostało nieodpłatnie wszystkie jej obiekty. Jedynym warunkiem było to, aby w dalszym ciągu były przeznaczone na działalność związaną z lecznictwem. Powiat wziął też na siebie zadłużenie jednostki i spłacił za nią aż 9 mln zł.

Już nie chcieli szpitala

Po kilku latach okazało się, że prowadzenie szpitala nie jest proste, a mimo oddłużenia, znowu narastają w nim zaległości płatnicze.

Wówczas władze miasta przekazały zarządzanie lecznicą spółce Nowy Szpital. Jednak prowadzenie ZOL-u przy ul. Niepodległości nie było opłacalne i zapadła decyzja o przeniesieniu go do głównego budynku miejskiego szpitala, przy ul. Henrykowskiej 1.

Przez ostatnie 10 lat kamienica stała pusta i niszczała. Złomiarze kradli w niej kable i wyrywali grzejniki.

Zobacz też: Zarobki naszych burmistrzów. Zobacz, kto w Lubuskiem zarabia najwięcej!

Pomysł ze stowarzyszeniem

W ubiegłym roku pojawił się pomysł przekazania obiektu stowarzyszeniu Porozumienie Wzgórza Dalkowskie. Miał w nim powstać zakład aktywizacji zawodowej dla niepełnosprawnych. Jednak ten projekt wzbudził bardzo wiele kontrowersji. Burmistrz był krytykowany między innymi przez ówczesnego radnego wojewódzkiego Ireneusza Ganczara oraz część radnych powiatowych. Mimo tego radni miejscy uchwalili przekazanie dawnego ZOL-u stowarzyszeniu.

Wojewoda się sprzeciwił

W marcu ub. roku wojewoda uchylił uchwałę, wytykając, że oddanie obiektu stowarzyszeniu z 99 procentową bonifikatą, stanowiącą ok. 700 tys. zł, narusza przepisy. Oprócz tego poprzedni zarząd powiatu skierował sprawę do sądu i wydał decyzję o odebraniu kamienicy miastu. - Teraz burmistrz wycofał się z pomysłu współpracy ze stowarzyszeniem - zaznacza starosta Henryk Janowicz. - Za to samo miasto ruchomi tam zakład aktywizacji zawodowej dla 45 niepełnosprawnych. Zależy nam na dobrej współpracy ze Szprotawą, z tego powodu odstępujemy od sprawy sądowej.
Radni podczas sesji nadzwyczajnej poparli starostę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska