Sprawę opisał portal niezalezna.pl. Zdaniem autorów tekstu w Gorzowie miało dochodzić do zatrzymań uczestników marszu żołnierzy wyklętych. Policja miała odwiedzać uczestników tego wydarzenia w ich domach. W tej sprawie skontaktowaliśmy się z Komendą Wojewódzką Policji w Gorzowie. Okazuje się, że wręczono jak do tej pory tylko jeden mandat, a osoba, która go dostała, sama zgłosiła się na komisariat.
Przed rozpoczęciem marszu dniu 1 marca br. w Gorzowie, jego uczestnicy zostali oficjalnie uprzedzeni przez przewodniczącego zgromadzenia o konieczności poszanowania prawa i zobligowani do powstrzymanie się od używania materiałów pirotechnicznych.
- Podczas przemarszu grupy uczestników nie odnotowano żadnych niezgodnych z prawem zachowań - mówi kom Sławomir Konieczny, rzecznik lubuskiej policji. Małe problemy zaczęły się pod koniec marszu. Pomimo wcześniejszych ustaleń i wyraźnego apelu ze strony organizatora, grupa młodych osób odpaliła około 20 rac świetlnych.
Policja przypomina, że "użycie podczas zgromadzenia publicznego, w obecności jego uczestników, materiałów pirotechnicznych stanowiło naruszenie art. 83§1 KW". W związku z tym policja zobowiązana jest wyciągnąć konsekwencje wobec sprawców wykroczenia.
Na dziś ustalono tożsamość jednego z mężczyzn, który odpalił race. Sam zgłosił się na policje i dostał mandat. Osoba ta została wezwana do komendy. Stawił się na wezwanie i w poniedziałek 3 marca dostał mandat w wysokości 500 zł. - Sprawca wykroczenia przyznał się do jego popełnienia i przyjął mandat, godząc się tym samym z takim rozstrzygnięciem - mówi km. Konieczny.
Skąd wziął się temat? We wtorek 3 marca wieczorem portal niezalezna.pl napisał m.in., że "policja z Gorzowa Wielkopolskiego nachodzi mieszkania uczestników Marszu Żołnierzy Wyklętych. Na komisariacie pokazywane są im nagrania z marszu i wręczane mandaty 500 zł za odpalenie rac". [tutaj cały tekst]
Pełne oświadczenie lubuskiej policji w sprawie zatrzymań w związku z marszem żołnierzy wyklętych
Odnosząc się do publikacji na portalu "niezalezna.pl" oraz pytań dziennikarzy informuję, że działania podjęte przez policjantów z Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie Wlkp. wynikały z konieczności ustalenia sprawców naruszenie art. 83§1 Kodeksu Wykroczeń.
W chwili rozpoczęcia zgromadzenia w dniu 1 marca 2015 r. w Gorzowie, jego uczestnicy zostali oficjalnie uprzedzeni przez przewodniczącego zgromadzenia o konieczności poszanowania prawa i zobligowani do powstrzymanie się od używania materiałów pirotechnicznych. Podczas przemarszu grupy uczestników nie odnotowano żadnych niezgodnych z prawem zachowań. Sytuacja taka miała miejsce pod koniec przebiegu zgromadzenia publicznego. Pomimo wcześniejszych ustaleń i wyraźnego apelu ze strony organizatora, grupa młodych osób odpaliła około 20 rac świetlnych.
Użycie podczas zgromadzenia publicznego, w obecności jego uczestników, materiałów pirotechnicznych stanowiło naruszenie art. 83§1 KW. W związku z tym faktem, postępując zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa, Policja zobowiązana jest wyciągnąć konsekwencje wobec sprawców wykroczenia. Do chwili obecnej ustalono tożsamość jednego z uczestników zgromadzenia, który dopuścił się opisanego naruszenia. Osoba ta została wezwana do KMP, samodzielnie stawiła się na wezwanie, a w poniedziałek nałożono na nią mandat karny w wysokości 500 zł. Sprawca wykroczenia przyznał się do jego popełnienia i przyjął mandat, godząc się tym samym z takim rozstrzygnięciem.
Z uwagi na pojawiające się w mediach spekulacje i niewłaściwą interpretację działań podejmowanych przez Policję pragnę podkreślić, że:
· policjanci KMP w Gorzowie nie wchodzili do mieszkań i nie podejmują żadnych podobnych działań wobec uczestników niedzielnego zgromadzenia
· w związku z niedzielnymi wydarzeniami nie doszło do zatrzymania żadnej osoby
· do dnia 03.03.2015 r. ustalony i rozpoznany został jeden uczestnik zgromadzenia, który posługiwał się w jego trakcie materiałami pirotechnicznymi. Osoba ta ukarana została mandatem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?