Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Generator Newsów naternat.pl, gazieta.pl i oriet.pl - nowy hit internetu? Nie daj się nabrać na sfałszowane historie

(pik)
Tak wygląda strona, na której można umieścić sfałszowany artykuł. Do złudzenia przypomina stronę portalu natemat.pl
Tak wygląda strona, na której można umieścić sfałszowany artykuł. Do złudzenia przypomina stronę portalu natemat.pl
"Trwają poszukiwania mężczyzny, który urządził sobie nocny rajd po mieście skradzionym radiowozem policyjnym" - grzmi tytuł artykułu. W nim nazwisko Twojego znajomego. Tworzenie fałszywych historii kryminalnych i publikacja ich na serwisach: naternat.pl, gazieta.pl oraz oriet.pl to nowa moda w polskim internecie.

"Wszystkie media ogólnopolskie o tym trąbią, ale największa gazeta lokalna - Gazeta Lubuska, niestety nie" - takiego maila otrzymaliśmy we wtorek 3 marca na naszą redakcyjną skrzynkę. Chodziło o historię z Sulęcina. Wymieniona z imienia i nazwiska mieszkanka tego miasta miała ukraść policyjny radiowóz, urządzić sobie rajd po mieście, po czym rozbić auto. Sprawdziliśmy. Taka kobieta naprawdę istnieje. Na pierwszy rzut oka artykuł zapowiada się sensacyjnie. Tym bardziej, że wygląda na opublikowany na znanym ogólnopolskim portalu natemat.pl. Wystarczy jednak wczytać się w nazwę portali i adres internetowy, żeby zobaczyć, że chodzi o portal naternat.pl.

Od kilku dni na facebooku ludzie robią sobie żarty. Wystarczy wejść na konkretną stronę, żeby przygotować wyssaną z palca historię, której bohaterem z imienia i nazwiska może stać się konkretna osoba. Można nawet wybrać na wzór jakiego ze znanych portali będzie tworzony artykuł: naternat.pl (właściwa nazwa natemat.pl), gazieta.pl (gazeta.pl) oraz oriet.pl (onet.pl). Jest nawet przebogaty zbiór historyjek. Oto niektóre z nich: "Przez przypadek udostępnił wszystkie prywatne filmy z sypialni", "Dramat mężczyzny. Żeby przeżyć, musiał pić wodę z toalety", "Wystąpił w filmie porno, teraz domaga się jego wycofania", "Pobił grupę policjantów i zbiegł. Trwają poszukiwania", "Uwaga! Ogłoszono alarmy bombowe w szkołach i na uczelniach wyższych".

Niektóre z żartów mogą się wydać niewinne. Ale co, jeśli ktoś weźmie opublikowany na doskonale podrobionej i bardzo podobnej do znanej strony artykuł całkiem serio? Wiemy, że sulęcińska policja w związku z wczorajszym, rozesłanym do mediów mailem, odebrała kilka telefonów w tej sprawie. Jest też druga strona medalu. Osoby, które wymienione są w żartach, niemal nigdy o tym nie wiedzą. Ich dane osobowe wykorzystywane i rozsyłane są bez ich zgody. Artykuły automatycznie kasowane są po upływie 24 godzin.

Autorzy serwisu przygotowali regulamin. Oto on:
1. Korzystasz z serwisu na własną odpowiedzialność.
2. Autorzy nie odpowiadają za wykorzystanie serwisu przez jego użytkowników.
3. Dane osobowe wprowadzane przez generator zapisywane są w linkach artykułów.
4. Wiadomości generują się dynamicznie po otworzeniu odpowiedniego adresu.
5. Kategorycznie zabraniamy korzystania z naszego serwisu działając w złej wierze.
Są też przygotowane przez autorów serwisu zalecenia. Niemal każdy z punktów nie jest przestrzegany przez autorów fałszywych newsów.
1. Nie publikuj nigdzie linków do wiadomości o innych osobach
2. Pamiętaj też, że mogą być inne osoby w tym samym wieku, zamieszkujące to samo miasto i nazywające się tak samo.
3. Jeśli generujesz komuś wiadomość bądź pewien, że ta osoba zna się na żartach.
4. Jeśli przesyłasz wygenerowany adres osobom trzecim upewnij się, że bohater artykułu nie ma nic przeciwko.
5. Upewnij się, że wkręcona osoba zdaje sobie sprawę w jaki sposób generują się artykuły i wie, że to żart.
6. Najlepiej, jeśli wygenerowany adres znasz tylko Ty i bohater artykułu.

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska