Rada podjęła uchwałę, która m.in. wprowadza pewne ulgi dla pasażerów. Za darmo można będzie jeździć w sobotę i niedzielę w czasie czerwcowych obchodów Dni Głogowa, 22 września podczas Europejskiego Dnia Bez Samochodu, a także 1 listopada w dniu Wszystkich Świętych. Ponadto dzieci i młodzież będą mogły korzystać z większej ilości przejazdów na kartę. - Zaproponowaliśmy takie rozwiązanie, by uczniowie mogli za tę sama cenę dojeżdżać do szkoły i wracać do domu cztery razy w ciągu dnia, by ewentualnie skorzystać także z zajęć poza lekcyjnych - wyjaśniał na sesji zastępca prezydenta Piotr Poznański.
Radni przyjęli tę uchwałę jednogłośnie, wejdzie ona w życie za kilka tygodni, ale na pewno będą mogli z niej skorzystać mieszkańcy już w czerwcu w czasie Dni Głogowa.
Zdaniem radnego Sławomira Majewskiego, cztery dni w roku to za mało, a miasto stać na to, by wszyscy pasażerowie jeździli za darmo przez cały rok. - Władze Lubina i Polkowic, mając na względzie dobro mieszkańców, rozwój gospodarczy miasta oraz ochronę środowiska, wprowadzili bezpłatną komunikację miejską - przekonywał radny. - I nie jest to żadna fanaberia czy niegospodarność, lecz za takim rozwiązaniem przemawiają racjonalne argumenty.
Wpływy z biletów pokrywają zaledwie 30 proc. kosztów ponoszonych przez spółkę Komunikacja Miejska, które wynoszą w skali roku około 10,5 mln zł. Pozostałe koszty pokrywane są z budżetu, czyli pieniędzy wszystkich głogowian, także tych, którzy z komunikacji miejskiej nie korzystają.
- Zysk z biletów jest jeszcze mniejszy, gdy doliczymy koszt druku biletów, produkcji kart, utrzymanie systemu opłat, opłacanie pracowników, którzy to rozliczają, koszt utrzymania kontrolerów - wylicza Sławomir Majewski. - Opłacamy także dodatkowo rozbudowany zarząd i niepotrzebne stanowisko zastępcy prezesa od biletów, to dodatkowo ponad 10 tysięcy zł pensji miesięcznie. Autobusy często jeżdżą niemal puste i wożą tylko powietrze. Nigdy nie wygramy, a nawet nie zrównamy gospodarczej konkurencji z Lubinem czy Polkowicami, jeżeli nie będziemy mieli podobnie dobrych warunków funkcjonowania miasta - dodaje radny Majewski.
Nigdy nie wygramy, a nawet nie zrównamy gospodarczej konkurencji z Lubinem czy Polkowicami, jeżeli nie będziemy mieli podobnie dobrych warunków funkcjonowania miasta
Jak na razie nie udało się mu przekonać władz miasta do darmowych przejazdów, ale jest nadzieja. - Na razie wprowadziliśmy cztery dni wolne od opłat - powiedział Piotr Poznański. - To wcale nie oznacza, że w przyszłości nie będą wprowadzane kolejne ulgi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?