Burmistrz wyjaśnia, że w miejscu, które pracownicy gminy oglądali, kilka dni temu, żeby zobaczyć w jakim jest stanie, biblioteki od lat nie ma. I nie będzie, bo warunki są tam katastrofalne.
Od niego wiemy, że do gminy zgłosiła się kobieta, która prowadzi obecnie w Lubiechni sklep, w wynajętym pomieszczeniu. Jak się gdzieś nie przeniesie sklep prawdopodobnie zlikwiduje. Zaproponowała byłą bibliotekę. - Nie mamy jeszcze stanowiska, ale na pewno, gdyby do tego doszło, partycypowałaby w kosztach remontu - zapowiada S. Dudzis. Podkreśla, że sklep we wsi jest potrzebny, szczególnie dla starszych osób, które nie mają możliwości pojechać samochodem na zakupy gdzieś dalej.
Identycznie myśli Eugeniusz Komar, który zadzwonił do nas w tej sprawie.
- Większość mieszkańców chce, żeby przenieść sklep, bo inaczej go stracimy - mówił.
Inaczej widzi to sołtys Krzysztof Hańbicki i kilka osób, z którymi rozmawialiśmy w Lubiechni. - Chcemy, żeby do dawnej szkoły wróciła biblioteka - mówi sołtys. - Nie wyobrażam sobie, żeby w jej miejscu powstał sklep - dodaje Agnieszka Król, która mieszka w budynku dawnej szkoły. - Jak tam by latem wyjść na podwórko? Dzieci miałyby pijaków oglądać? - pyta. Bo pod sklepem codziennie zbiera się kilka osób i tam pije. - Gmina miałaby dokładać do remontu, żeby powstał sklep, a na bibliotekę nie ma pieniędzy - pyta Maria Tarabasz.
Zobacz też najnowsze informacje o Przystanku Woodstock 2015 w Kostrzynie nad Odrą: **Przystanek Woodstock 2015: zespoły, kto zagra, termin, zdjęcia, filmy, informacje**
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?