- Do kradzieży doszło krótko przed świętami Bożego Narodzenia. Zawiadomienie do organów ścigania zostało skierowane w połowie stycznia. Wynikało z niego, że z banku przy ul. Górczyńskiej zostało zabrane około 500 tys. zł. Były to pieniądze z wpłat pochodzących od lokalnych przedsiębiorców. Z ustaleń wynika, że najprawdopodobniej kradzieży dokonał mężczyzna. Znając kody, najpierw dokonał wejścia do pomieszczenia, w którym są pieniądze, a później do "wrzutni" - mówi rzecznik prokuratury w Gorzowie Dariusz Domarecki (w materiale wideo błędnie użył on słowa skarbiec).
Śledczy próbują ustalić, kto dokonał kradzieży. Wiadomo, że mężczyzna był zamaskowany. Miał na twarzy kominiarkę. Za kradzież z włamanie - tak zaklasyfikowane jest śledztwo w sprawie - grozi za to dziesięć lat więzienia.
O sprawie piszemy też w piątkowym (6 lutego), papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?