Zielonogórscy strażacy zostali wezwani do wybuchu w domu przy ul. Braci Gierymskich. Po dojechaniu na miejsce, okazało się, że do żadnej eksplozji nie doszło. W kuchni znaleźli częściowo zwęglone ciało kobiety. - Zakręcony został dopływ gazu do mieszkania, a mieszkanie sprawdzone czujnikami, niczego nie wykryto - mówi mł. bryg. Ryszard Gura, rzecznik zielonogórskich strażaków.
- Wszystko wskazuje na to, że kobieta oblała się tłuszczem, który zapalił się na niej - mówi mł. bryg. Gura. To jednak tylko wstępne ustalenia. Trwa wyjaśnianie przyczyn tragedii.
Na miejsce przyjechali policyjni technicy kryminalistyki, dojechał również prokurator.Trwa wyjaśnianie okoliczności tragicznego wypadku.
Z domów wyszli sąsiedzi z niedowierzaniem słuchając smutnych informacji. - To straszna, straszna śmierć - mówił jeden z nich.
Zobacz też: Pijany kierowca uderzył w autobus i dom w Nowogrodzie Bobrzańskim
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?