Kandydatura posłanki PO z Zielonej Góry jest, według "Rz", brana pod uwagę, bo sejmowy Klub Platformy wycofał nieoczekiwanie dla Mirosława Wróblewskiego, prawnika popieranego przez organizacje pozarządowe. Nieoficjalnie mówi się o konflikcie Ewy Kopacz z klubem parlamentarnym. Kandydaturę Wróblewskiego miał zgłosić szef klubu Rafał Grupiński bez uzgodnienia z premier - pisze "Rz".
Dziennik zauważa, że w skład rządu weszło już kilka bliskich posłanek premier, mając choćby na myśli szefową MSW Teresę Piotrowską. "Część polityków PO uważa, że nowym GIODO zostanie inna z zaufanych Kopacz. Najczęściej wymieniane jest nazwisko Bożenny Bukiewicz" - czytamy. Dziennik dodaje: "Problem polega na tym, że jest ona specjalistką w dziedzinie maszyn przemysłu włókienniczego, a pełnienie funkcji GIODO wymaga biegłej znajomości prawa".
Przeczytaj też: Lubuskie ma nowego wojewodę. To Katarzyna Osos
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?