Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W 2014 r. mniej bójek i pobić, więcej przestępstw narkotykowych w Zielonej Górze

(pij)
– Na deptaku jest spokojnie – przyznaje Marcjanna, mieszkająca w Zielonej Górze
– Na deptaku jest spokojnie – przyznaje Marcjanna, mieszkająca w Zielonej Górze Piotr Jędzura
W minionym roku zielonogórska policja zanotowała 6.291 przestępstw. To o kilkaset mniej niż w 2013 r. - Widać więcej patroli w mieście, spokojniej jest na deptaku - mówią mieszkańcy miasta.

Czy czujemy się w Zielonej Górze bezpiecznie? Zielonogórzanie mówią, że tak. - Nie mogę powiedzieć, abym czuł się jakoś zagrożony, tym bardziej, że nocą co chwilę widać radiowóz - mówi Mariusz. Mężczyzna dodaje, że nie boi się iść nocą przez deptak. Przed kilkoma laty bójki w tym miejscu nie były niczym dziwnym. Dochodziło do nich przed lokalami i dyskotekami. Dziś jest o wiele spokojniej. - W całym minionym roku odnotowaliśmy 44 bójki i pobicia - mówi podinsp. Małgorzata Barska, rzeczniczka zielonogórskiej policji. W 2013 r. było ich 56.

- Na deptaku jest spokojnie - przyznaje Marcjanna, mieszkająca w Zielonej Górze od ośmiu miesięcy. Towarzysząca jej Dominika jest tego samego zdania. - Nie mogę powiedzieć, żebym się bała iść przez miasto. W dodatku przyznam, że dość często na ryku mijam piesze patrole - mówi Dominika. W minionym roku zielonogórska policja zanotowała 57 rozbojów, w 2013 r. było ich 78.

Policja przyznaje, że do wszelkich zgłoszeń podchodzi priorytetowo. Świadczy o tym na przykład błyskawiczne ujęcie sprawcy próby zabójstwa taksówkarza, do której doszło w Raculce. Kilka minut po zgłoszeniu bandyta został zatrzymany. - Zaraz po sygnale wszystkie patrole z okolicy są wysyłane w rejon, gdzie doszło do zdarzenia - przyznaje podinsp. Barska. Znacznie więcej jest również patroli ruchu drogowego, który liczy już ponad 50 funkcjonariuszy.

Boimy się o swoje domy, mieszkania, garaże i piwnice

Czego obawiają się zielonogórzanie? Boimy się o swoje domy, mieszkania, garaże i piwnice. W ubiegłym roku doszło do 737 włamań. To daje nam ponad dwa takie czyny dziennie. W 2013 r. było ich więcej, bo 788. Włamywacze nie próżnują. Głośna była seria włamań przy ul. Rzeźniczaka do mieszkań i samochodów w parkingach podziemnych. Było też kilka napadów na sklepy sieci Żabka.

W całym minionym roku złodzieje ukradli w Zielonej Górze i na terenie powiatu 98 samochodów. To duży spadek w porównaniu do 2013 r. kiedy skradzione zostały aż 153 pojazdy.

Znacznie więcej wykrytych zostało przestępstw narkotykowych. W minionym roku było ich aż 439, kiedy w 2013 r. policja odnotowała 342 takie przestępstwa. - Nie oznacza to zwiększenia problemu handlu narkotykami, tylko znacznie skuteczniejsze zwalczanie tego typu przestępczości - mówi podinsp. Barska.
W ubiegłym roku zlikwidowano gigantyczną i profesjonalną uprawę konopi indyjskich w hali byłego Zastalu.

W 2014 r. wykrytych zostało również więcej przestępstw gospodarczych, których było 1.093. W 2013 r. zanotowano ich 931.

Przeczytaj też: Nie uwierzysz, gdzie złodzieje chowają skradzione auta (zdjęcia)

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska