Pod kołami samochodu na trasie z Cigacic w kierunku Nowego Świata zginęła kobieta. Do tragedii doszło nocą w poniedziałek 18 sierpnia ub.r. Kobieta została znaleziona na jezdni. Najechała na nią kierująca renault laguną, mieszkanka Sulechowa. Po chwili jadący za laguną kierowca rovera, widząc zdarzenie, usiłował ominąć leżącą na jezdni osobę. Nie udało mu się i uderzył kobietę zderzakiem. Kierujący zatrzymali się na miejscu zdarzenia. Powiadomiono policję.
Sekcja zwłok wykazała, że kobieta została potrącona. Obrażenia wskazują, że szła i dopiero wtedy została uderzona przez samochód. Ta, jak się okazało mieszkanka Sulechowa, doznała bardzo poważnych obrażeń wewnętrznych oraz głowy i twarzy.
Świebodzińska prokuratura cały czas prowadzi czynności związane z wyjaśnieniem tego śmiertelnego potrącenia. - Czekamy na ekspertyzę drobinek części samochodu znalezionych na ciele potrąconej kobiety - mówi prokurator Krzysztof Pieniek, szef świebodzińskiej prokuratury. Da ona odpowiedzi na wiele ważnych pytań związanych z tragedią.
Do kolejnej nierozwiązanej tragedii doszło w Gorzowie. W piątek 21 listopada ub.r. na przejściu dla pieszych na Alei Konstytucji 3 Maja została potrącona kobieta. Po przewiezieniu do szpital zmarła. Sprawca miał uciec z miejsca zdarzenia porzucając samochód. Śledztwem zajmuje się policja i prokuratura. - Trwają poszukiwania mężczyzny podejrzanego o śmiertelne potrącenie kobiety - mówi kom. Sławomir Konieczny, rzecznik lubuskiej policji. Znana jest jego tożsamość. Pod uwagę brany jest również list gończy.
Znana jest tożsamość kierowcy, który w Gorzowie śmiertelnie potrącił kobietę. Pod uwagę brany jest również list gończy
20 września wieczorem na pasach w Radomicku został potrącony mężczyzna. Ofiara zmarła na miejscu. Kierowca uciekł z miejsca zdarzenia. Nawet się nie zatrzymał. Ofiara to 63-letni mieszkaniec gminy Maszewo.
Zaraz po wypadku krośnieńska policja zablokowała drogi. Poszukiwano mini vana lub vana. Niestety nie było śladu po kierowcy, który najprawdopodobniej skręcił w las i tam ukrył auto. Mógł również zatopić je w rzece lub jeziorze. - Poszukiwania sprawcy śmiertelnego potrącenia cały czas trwają - mówi Justyna Kulka, rzeczniczka policji w Krośnie Odrzańskim.
Przeczytaj też:
Syn zabił ojca? Czy w Międzyrzeczu doszło do brutalnego morderstwa?Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
