MŚ w Piłce Ręcznej Katar 2015. Polska wygrywa z Rosją i wraca do walki o pierwsze miejsce w grupie!

Początek meczu Polska - Rosja był bardzo zacięty. Obie drużyny dobrze grały w defensywie i w 5. minucie mieliśmy dopiero 1:1. Oczywiście stan takiej, nieco pasywnej i rozpoznawczej gry nie mógł trwać długo. Pierwsi z bardzo dobrym skutkiem przełamali się Rosjanie. Wykorzystując szereg błędów naszych szczypiornistów już po 8 minutach prowadzili 5:1. Cóż, jeśli do tej pory wydawało się, że biało-czerwoni na tych mistrzostwach lubią gonić wynik i ewentualnie w końcówce są w stanie się przełamać, dziś dostaliśmy tego potwierdzenie.

Poza umiejętnością tracenia piłki nasi szczypiorniści w odpowiednim momencie byli też w stanie się obudzić. Po wielu skutecznych akcjach, kilku błędach i świetnych interwencjach Piotra Wiszomirskiego do 15. minuty tablica świetlna pokazywała wyrównane starcie 6:6. Kolejne minuty drugiej części pierwszej połowy były bardzo wyrównane. Obie ekipy raz po raz atakowały bramki przeciwników i gdyby nie bramkarze, w 29 minucie mielibyśmy znacznie większy wynik niż 12:12.

Ostatnia minuta pierwszej części spotkania należała do reprezentacji Rosji. Przeciwnicy bardzo umiejętnie rozgrywali piłkę i trafili w samej końcówce nie dając możliwości podopiecznym Michaela Bieglera zrewanżowania się. Po 30. minutach gry to Rosjanie minimalnie prowadzili z Polakami 13:12.

Polska - Rosja na MŚ w piłce ręcznej Katar 2015 (na żywo w TV i online)

Początek drugiej połowy otworzył świetnym rzutem Andrzej Rojewski. Mecz z każdą minutą zaczął nabierać tempa i żadna z drużyn nie odpuszczała wymieniając się bramka za bramkę. W 35. minucie przy stanie 15:15 nieskuteczną interwencją w polu karnym popisał się Jurkiewicz, który zszedł za karę z boiska, a rywale pewnie wykonali podyktowany rzut karny. Mimo osłabienia, niespełna dwie minuty później Polacy dzięki indywidualnej akcji i celnym trafieniu Karola Bieleckiego wyszli na prowadzenie 17:16.

Od 43. minuty długo utrzymywał się wynik remisowy 19:19. Polacy mieli mnóstwo kontrataków i tym samym szans na to, by wyjść na prowadzenie. Niestety raz za razem wszystkie sytuacje były marnowane. Na szczęście trudny okres gry ofensywnej zaliczyli także Rosjanie. Zirytowany trener rywali musiał poprosić o czas, co zaowocowało już w 35. minucie, kiedy to Rosja ponownie wyszła na prowadzenie. Polska na szczęście nie zamierzała pozostawać w tyle i odpowiedziało dwiema bardzo ładnymi akcjami doprowadzając do remisu 21:21, którego jednak nie potrafiliśmy zbyt długo utrzymać - Sergei Gorbok i Dmitrij Żitnikow wyprowadzili swoją drużynę na dwubramkowe prowadzenie.

MŚ w Piłce Ręcznej Katar 2015. Polacy po dramatycznym spotkaniu pokonują Argentynę!

Osiem minut przed końcem spotkania ekipa Michaela Bieglera przegrywała z Rosjanami dwiema bramkami. 22:24. Było pewne, że trener biało-czerwonych musi coś wymyślić w przeciwnym wypadku Polacy zamiast zwycięstwa osiągną swoją drugą porażkę w turnieju.

Emocje sięgnęły zenitu na cztery minuty przed końcem spotkania. Polacy w końcówce zapewnili wszystkim kibicom kolejny horror. Po bardzo zaciętej walce i kilku świetnych interwencjach Sławomira Szmala, który w 36. minucie zastąpił Piotrka Wiszomirskiego, nasi szczypiorniści zdołali doprowadzić do remisu, a Adam Wiśniewski dokładając jeszcze jedną bramkę, wyprowadził Polskę na prowadzenie. Przy stanie 26:25 dla biało-czerwonych, tym razem dramat zaczął się dla naszych przeciwników, którzy po faulu na Kamilu Syprzaku zmuszeni byli grać w osłabieniu. Na kilkanaście sekund przed końcem spotkania to Polacy prowadzili, a Rosjanie byli bezradni i nie zdołali już wyrwać z rąk reprezentacji Polski tego zwycięstwa.

Po trudnym i bardzo emocjonującym spotkaniu, obfitym w wymianę ciosów, pogoń za remisem i niesamowite zwroty akcji, polscy szczypiorniści znów pokazali swoją wyższość w końcówce, pokonując ostatecznie Rosję 26:25. Horror, jaki zawodnicy Bieglera zgotowali nam w ostatnich minutach, tak naprawdę odzwierciedlał piękno sportu, jakim jest piłka ręczna. Udało się wygrać mimo że graliśmy bez naszego kluczowego zawodnika Krzysztofa Lijewskiego, który miejmy nadzieję powróci w następnym meczu, czyli już w czwartek 22 stycznia, kiedy to zmierzymy się z drużyną Arabii Saudyjskiej.

Przeczytaj też:Była walka, ale zabrakło skuteczności! Polska MŚ w Katarze rozpoczęła od porażki z Niemcami (wideo)

Składy reprezentacji:

Reprezentacji Polski:
Szmal, Wyszomirski, Bielecki, Chrapkowski, Daszek, Grabarczyk, B. Jurecki, M. Jurecki, Jurkiewicz, Krajewski, Lijewski, Orzechowski, Rojewski, Syprzak, Szyba, Wiśniewski.

Reprezentacja Rosji:
Bogdanov, Levshin, Pyshkin, Shishkarev, Kovalev, Evdokimov, Skopintsev, Atman, Gorbok, Kudinov, Chipurin, Dibirov, Dereven, Igropulo, Aslanyan, Grams, Zhitnikov.