W żartobliwej wojnie między dwoma lubuskimi stolicami słyszeliśmy wielokrotnie, że co to za miasto ta Zielona Góra, która nie leży nad rzeką i nie ma nawet mostu. Ten argument już odpada. Za sprawą zjednoczenia gminy i miasta mamy dostęp do Odry. Wszystkiego kilka kilometrów, ale i tak możemy powiedzieć, że miasto leży nad Odrą. Z kolei na mocy porozumienia z zielonogórskim starostą miasto zyskało efektowny most w Cigacicach, który nawiasem mówiąc powstał w zielonogórskiej firmie Beuchelta.
Jeszcze w dobie zielonogórskiej gminy odbyło się spotkanie społeczników z Zawady i Krępy z jej władzami. Mowa była o rzece i jej wykorzystaniu. Wszystko w kontekście budowy przystani i przypomnieniu zielonogórzanom, czym był i być powinien Las Odrzański. Gospodynie wiejskie, strażacy ochotnicy, stowarzyszenie miłośników obu wsi prześcigały się w propozycjach...
Dziś aby dojechać do rzeki, trzeba przedzierać się przez błocko. I trochę nierealnie brzmią opisy Tadeusza Naskręta, który tłumaczy, że po lewej stronie była altana ze wspaniałym stołem, który teraz jest w Poznaniu, dalej kąpielisko, a nad samą Odrą - miejsce do tańców, które było wykorzystywane także po 1945 roku. Równie nierealnie zdają się brzmieć zapewnienia, że nad rzekę, wśród chaszczy, będzie przystań. Czyli tak naprawdę rzeczny port Zielonej Góry.
- Nie tylko przystań, ale nie zapominajmy, że mamy także piękny most na Odrze w Cigacicach - dodaje prezydent Janusz Kubicki. - To jest teraz most zielonogórski. Szukamy właśnie pieniędzy z zewnątrz, które pozwolą nam rewitalizować Las Odrzański, czyli przywrócić mu rolę rekreacyjną, którą pełnił przed wojną. Poprowadzimy także w tamtym kierunku ścieżki rowerowe. A frontem do Odry odwracamy się już od pewnego czasu. Partycypowaliśmy w projekcie budowy statków turystycznych i przystani.
Który zatem z portów będzie tym dla Zielonej Góry - Cigacice czy Krępa? Prezydent odpowiada, że miejsce jest dla obu, a w Krępie będzie to raczej przystań.
A co do pojedynku na żarty... Pozostały nam już tylko tramwaje.
Więcej o wielkiej Zielonej Górze przeczytasz w "Tygodniku zielonogórskim", dodatku do sobotnio-niedzielnego (17-18 stycznia) papierowego wydania "Gazety Lubuskiej" dla czytelników z Zielonej Góry i okolic
Zobacz też: Wielka Zielona Góra. Czy po połączeniu z gminą na terenie całego miasta musimy jeździć 50 km na godz.?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?