Akcja "Trzeźwy kierowca" cały czas trwa. Oprócz tego policjanci systematycznie kontrolują trzeźwość kierowców podczas codziennych patroli. Wyniki są zaskakujące. W minionym roku w alkomaty lubuskiej policji dmuchnęło aż 618.220 kierowców. To bardzo dużo. Zatrzymanych zostało 5.596 pijanych.
- Co cieszy najbardziej, mamy do czynienia z tendencją spadkową. Przy większej liczbie kontroli trzeźwości w ubiegłym roku, zatrzymaliśmy mniej pijanych kierujących niż w 2013 r., kiedy to badań trzeźwości było niemal o połowę mniej - mówi mł. insp. Wiesław Widecki, naczelnik lubuskiej drogówki.
W 2013 r. lubuska policja skontrolowała trzeźwość niemal 354 tys. kierujących. Zatrzymanych zostało 6.820 pijanych. Jeszcze gorzej było w 2012 r., kiedy wpadło 7.072 pijanych i w 2011 r., gdy zatrzymano ich 8.256. Pamiętajmy, że w tych latach nie było akcji "Trzeźwy kierowca".
Działania policji przynoszą również inny, doskonale widoczny w statystykach efekt. - Znacznie mniej mamy pijanych sprawców wypadków - podkreśla mł. insp. Widecki. W ubiegłym roku pijani kierowcy byli sprawcami 34 wypadków. W 2013 r. spowodowali ich 40, a w 2012 r. 64. W 2005 r. naliczono aż 116 nietrzeźwych sprawców wypadków. - Od 2005 roku do końca 2014 r. mamy więc spadek aż o niemal 70 procent - mówi mł. insp. Widecki.
Lubuska policja walcząc z pijanymi kierowcami wytoczyła najcięższe działa. Kiedy tylko pojawiły się urządzenia alcoblow, mundurowi natychmiast to wykorzystali. Urządzenie pozwala skontrolować trzeźwość kierującego w zaledwie kilka sekund. Nikt jednak nie przypuszczał, że alcoblowy zostaną wykorzystane na tak masową skalę.
Kiedy w lipcu 2012 r. policjanci pierwszy raz pojawili się na al. Konstytucji 3 Maja blokując ulice i kontrolując trzeźwość wszystkich kierowców, wywołali ogromne zdziwienie. Insp. Sebastian Banaszak, ówczesny szef zielonogórskiej policji zapowiedział jednak cykliczne i częste działa nazwane "Trzeźwy kierowca". Akcja została wprowadzona na stałe. Policjanci przynajmniej trzy razy w tygodniu pojawiali się na ulicach Zielonej Góry oraz na terenie powiatu.
Wyniki zatrważały. Podczas pierwszych miesięcy działań, podczas jednej kontroli wpadało nawet po kilkunastu kierowców.
Akcję zauważyły inne komendy w kraju. Zmasowane kontrole zaczęły pojawiać się w wielu miejscach Polski. Nigdzie jednak nie były tak systematyczne jak w Zielonej Górze.
Kiedy insp. Banaszak został zastępcą komendanta lubuskiej policji, działania "Trzeźwy kierowca" zostały wprowadzone we wszystkich lubuskich jednostkach.
Przeczytaj też: Małoletni kierowcy na lubuskich drogach są dużym zagrożeniem
Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?