Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

23. finał WOŚP w Gorzowie. Na ulicach jest niemal 500 wolontariuszy

(tr)
Ania Vu i Aleksandra Dzwończyk kwestują od samego rana. Cały czas chodzą z obstawą żołnierzy.
Ania Vu i Aleksandra Dzwończyk kwestują od samego rana. Cały czas chodzą z obstawą żołnierzy. Tomasz Rusek
Zimno, wieje jak diabli, dłonie marzną, ale co tam! Rano na ulice Gorzowa wyszło niemal 500 wolontariuszy. - Czemu zbieramy? Bo tak pomagamy! - mówili młodzi ludzie z identyfikatorami.

W mieście są trzy sztaby. Ania Vu i Aleksandra Dzwończyk, które spotkaliśmy na ul. Sikorskiego, są w tym w Klubie u Szefa. - Ludzi są mili, choć z rana zbiórka idzie dość ciężko - mówiły reporterowi.

Wolontariuszy można spotkać dosłownie wszędzie. Są w parkach, autobusach, tramwajach i w całym centrum. Są wdzięczni za każdy grosz, choćby najdrobniejszy. Młodzi ludzie, którzy zbierają pieniądze przyznają, że nie wszyscy dołączają do zbiórki. - Nie wspieram pana Owsiaka - usłyszały dwie dziewczyny i chłopak z identyfikatorami WOŚP od mężczyzny około 40. w okolicy Starego Rynku - Nie zbieramy na Owsiaka, tylko na pomoc dzieciom i starszym - odpowiedziały grzecznie na "do widzenia".

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska