Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dakar 2015. Nie żyje polski motocyklista Michał Hernik. Zginął na trasie trzeciego etapu rajdu (wideo)

(m. korn), źródło: sport.pl, Agencja TVN/x-news
Wyścig w Rajdzie Dakar był prezentem, jaki Michał Hernik sprawił sobie na 40. urodziny, które miał obchodzić 30 stycznia
Wyścig w Rajdzie Dakar był prezentem, jaki Michał Hernik sprawił sobie na 40. urodziny, które miał obchodzić 30 stycznia YouTube
Dla 39-letniego Michała Hernika był to debiut w najtrudniejszym rajdzie świata. Tragiczna wiadomość o śmierci motocyklisty obiegła świat we wtorek 6 stycznia. Polak został znaleziony martwy 14 km przed linią mety trzeciego etapu wyścigu, który prowadzi od San Juan do Chilecito. Jak podaje sport.pl znaleziono go 300 m od głównej trasy koło motocykla bez kasku na głowie. Nie wiadomo jak zginął. Osierocił trzy córki.

Poszukiwania polskiego motocyklisty rozpoczęły się ok godz. 15.23 czasu miejscowego, po tym jak urwał się kontakt satelitarny z jego pojazdem. Ciało martwego Hernika znaleziono po 40 min. poszukiwań. Organizatorzy oświadczyli, że nie było żadnych śladów wypadku, na ciele nie było obrażeń, a maszyna nie posiadała żadnych zewnętrznych uszkodzeń. Wiadomo jedynie, że na trasie trzeciego etapu panowała bardzo wysoka temperatura, sięgająca 40 stopni Celsjusza.

- Wyrażamy ubolewanie z powodu śmierci Michała Hernika. Ponieważ nie mieliśmy wieści o Michale zdecydowaliśmy się rozpocząć poszukiwania. Helikopter medyczny odnalazł go o godz. 16.03. Lekarze próbowali reanimacji. Jego ciało leżało obok motocykla - cytuje wypowiedź dyrektora Rajdu Dakar**Etienne'a Lavigne'a** portal sport.pl.

Dakar 2015. Auto Adama Małysza spłonęło. To koniec wyścigu dla Polaka (wideo)

W obliczu zlej wiadomości z trasy rajdu w szoku byli organizatorzy, koledzy z ekipy KTM oraz wszyscy Polacy biorący udział w Dakarze. - To najgorsza informacja, jaka mogła do nas dotrzeć z rajdowej trasy. Wciąż nie mogę w to uwierzyć. Niestety, realizacja największej pasji kosztowała Michała życie. Jest mi bardzo przykro. Wszyscy łączymy się w bólu z jego bliskimi - zacytował wypowiedź Marka Dąbrowskiego sport.pl - jego pilotem w rajdzie miał być Jacek Czachor, ale ostatecznie z powodu śmierci syna wycofał się z zawodów.

Rajd Dakar dla Michała Hernika miał być prezentem, jaki robi sobie na 40. urodziny, które obchodziłby 30 stycznia. Do samego rajdu przygotowywał się blisko dwa lata, biorąc wcześniej udział w takich imprezach jak Rajd Maroka w 2013 i Rajd Abu Dhabi Desert Challenge w 2014 roku. Polak w Dakarze ścigał się motocyklem KTM, który pieszczotliwie został przez niego nazwany "Baby". Miał 82. numer startowy. Po dwóch etapach zajmował 84. lokatę.

Michał Hernik o przygotowaniach do Rajdu Dakar, źródło: Radio Kraków/x-news

"Dziś trudny dzień. Bardzo szybki i niebezpieczny odcinek, zakręty 90 stopni. Potem mnóstwo kilometrów na dojazdówce w pełnym słońcu. Dobrze że już na biwaku. Pozdrawiamy wszystkich" - był to ostatni mail wysłany przez Polaka, który wraz z Pawłem Stasiaczakiem prowadził bloga z Dakaru.

Polak jest piątą ofiarą niebezpiecznego Rajdu Dakar od kiedy został on w 2009 roku przeniesiony do Ameryki Południowej.

Przeczytaj też:Rajd Dakar 2015 wystartował! Prześledź całą trasę i zobacz jakie niespodzianki czekają zawodników (wideo, mapa)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska