Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zielona Góra jest już wielka. Teraz czeka na 100 mln zł i na obiecany miliard

Leszek Kalinowski
Większa Zielona Góra to większe możliwości rozwoju - mówi prezydent miasta Janusz Kubicki.
Większa Zielona Góra to większe możliwości rozwoju - mówi prezydent miasta Janusz Kubicki. Mariusz Kapała
- Inni też chcą się łączyć, dlatego uważnie przyglądają się nam i chcą nas naśladować - mówi Janusz Kubicki, prezydent Zielonej Góry.

Jak się pan czuje bez 25-osobowej rady miasta?
Już się za radnymi stęskniłem. Ale cóż, takie prawo, do wyborów 15 marca radę zastępuje były jej przewodniczący Adam Urbaniak. Razem do tego czasu musimy zrobić wszystko, by miasto normalnie funkcjonowało. Pracy przed nami sporo, bo trzeba podjąć szereg uchwał związanych z połączeniem miasta z gminą.

Stał się pan przez to prezydentem największego miasta w województwie i pod względem powierzchni szóstego w Polsce...
Niektórzy żartobliwie nazywają mnie księciem. Faktycznie powierzchnia Zielonej Góry z 58 km kw. zwiększyła się do 278 km kw., co powoduje, że za nami zostają takie miasta jak Poznań czy Gdańsk. Liczba ludności zwiększyła się ze 119 tys. do 138 tys.

Żyjemy w innym mieście?
I tak, i nie. Chcemy bowiem, by mieszkańcy, zwłaszcza dawnej gminy, odczuli jak najmniej zmian związanych z ich funkcjonowaniem, załatwianiem spraw w urzędach. Dlatego połączenie to długi proces, zmiany będą odbywać się powoli, na drodze ewolucji. Nie chcemy zmieniać rzeczy, które były dobre w gminie. Dlatego zależy nam na tym, by nadal prężnie i na tych samych zasadach działały organizacje i stowarzyszenia, sołtysi, by każda z 17 przyłączonych wsi zachowała swoją nazwę.

A ochotnicza straż pożarna?
Od dawna powtarzam, że gdyby nie ona, nie udałoby się tak sprawnie przeprowadzić akcji na osiedlu Pomorskim, gdy w mieszkaniach wybuchały kuchenki gazowe. Ochotnicza straż pożarna może liczyć na nasze wsparcie, także finansowe, stąd planowana rozbudowa remizy, zakup dwóch nowych wozów strażackich. Poza tym niech o tym, że zależy nam bardzo na strażakach z gminy, świadczy fakt, iż sam mam zamiar się do OSP zapisać.

Kiedy pojawią się nowe tablice informacyjne, że oto przekroczyliśmy już granice Zielonej Góry?
Myślę, że to nie są najważniejsze sprawy, na które czekają mieszkańcy. Owszem, takie tablice pojawią się, ale nie od razu wymienione zostaną wszystkie i wszędzie.

Teraz czekamy na 100 mln zł nagrody za zgodne połączenie i na obiecany miliard, o którym pan mówił przed połączeniem.
Wielu mi nie wierzyło. Mówiło, że te 100 mln zł to wirtualne pieniądze. A jednak dostaniemy je w ratach w ciągu pięciu najbliższych lat. A miliard? To także nie marzenia, lecz realne pieniądze, które możemy pozyskać. Ponad 300 mln zł mamy ze Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych, kolejne 300 mln zł chcemy pozyskać na wymianę autobusów na elektryczne, 100 mln zł na południową obwodnicę miasta... Jestem przekonany, że to będzie więcej niż miliard.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska