Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Razem z nami wybierz cichych bohaterów

Redakcja
Laureaci wojewódzkiego finału sprzed roku: Beata Pyza, nad nią Nikodem Jędryczko, obok Janusz Rutkowski, Grzegorz Marszałkowski i Grzegorz Ignatowicz.
Laureaci wojewódzkiego finału sprzed roku: Beata Pyza, nad nią Nikodem Jędryczko, obok Janusz Rutkowski, Grzegorz Marszałkowski i Grzegorz Ignatowicz. Tomasz Gawałkiewicz
Znasz kogoś, kto jest nieprzeciętny? To idealny kandydat na Lubuszanina Roku 2014! W piątek, 2 stycznia ruszył nasz doroczny plebiscyt.

Lubuszanką Roku 2013 została Beata Pyza z podgorzowskiego Deszczna. Nominowaliśmy ją, a Czytelnicy wybrali za pomoc sąsiadom, którym spłonął dom. Gdy w środku grudniowej nocy wpadli do niej Elżbieta i Aleksander Krupowiczowie, w pidżamach uciekający przed pożarem, bez chwili wahania postanowiła, że jej dom stanie się także ich domem. Pani Beata mieszkała razem z nimi, ich dziećmi i wnukami. Zorganizowała też dla nich pomoc, dzięki której Krupowiczowie stanęli na nogi i dziś mieszkają w już odbudowanym domu.

A Beata Pyza pomaga kolejnym ludziom. Zaraz po zdobyciu tytułu Lubuszanina Roku 2013 zaangażowała się w fundację Mam Marzenie. Chorego chłopcu pomogła zdobyć wymarzony sprzęt muzyczny i płyty. Chorej dziewczynce wiozła pieska, jeszcze innemu dziecku - laptop. Po naszych artykułach o samotnej matce z Żagania, której groziła utrata dachu nad głową, zorganizowała dla niej wielką akcję pomocy. - W życiu poznałam dobro i zło, luksus i biedę, wiem, jak jest - mówi Beata Pyza.

Wśród wyróżnionych przed rokiem jest Grzegorz Marszałkowski, gwardian i proboszcz, kapucyn z Nowej Soli, mocno zaangażowany w życie swojego miasta. Propaguje idee pomocy innym, w nietuzinkowy sposób promuje też wartości religijne - m.in. zainicjował Bieg do Pustego Grobu.

Kolejny wyróżniony to Janusz Rutkowski, katecheta, opiekun koła Caritas w Gimnazjum nr 1 w Międzyrzeczu, współorganizator rozmaitych imprez dobroczynnych.

Wśród zeszłorocznych zwycięzców są też: Nikodem Jędryczko, gorzowianin w styczniu uratował życie dwóch chłopców tonących w stawie, oraz Grzegorz Ignatowicz - człowiek, który ruszył gminę Santok.

W tym roku również chcemy wyróżnić ludzi, którzy w sposób nietuzinkowy wpływają na losy pojedynczych osób i całych społeczności. Tych, którzy ratują bliźniemu życie śmiałym aktem odwagi albo codzienną cichą pomocą. Osoby, które zmieniają Twój blok, ulicę, osiedle, wieś, gminę, powiat czy nawet cały region. Plebiscyt rusza już dziś. Startujemy z listą 147 osób nominowanych (czytaj niżej) przez dziennikarzy "Gazety Lubuskiej", którzy pracują w całym województwie i świetnie znają ludzi godnych wyróżnienia. Ale na pewno nie wszystkich - i tu liczymy na pomoc Czytelników. Do 26 stycznia (ale im prędzej, tym lepiej) każdy ma prawo nominować kandydata do tytułu Lubuszanin Roku 2014. Jak to zrobić? O tym piszemy niżej.

Czy wśród wyróżnionych za rok 2014 znajdą się strażacy z Żagania i Brzeźnicy, którzy z narażeniem swego życia próbowali ratować ludzi tonących w szambie? A może Aleksandra Lipińska (dziś Wajda), która próbuje ratować umierającą ulicę w Gorzowie? Czy Jadwiga Korcz-Dziadosz, nieprzeciętna studentka Zielonogórskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku? Czy będą to duchowni: Alfred Rokitnicki - pastor kościoła zielonoświątkowego, który doprowadził do utworzenia w Świebodzinie noclegowni, lub katolicki ksiądz Zygmunt Czepirski - założyciel Domu Samotnej Matki w Żarach? A może nieprzeciętni samorządowcy: prezydent Zielonej Góry Janusz Kubicki czy burmistrz Lubniewic Tomasz Jaskóła? To zależy od Was!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska