Prezent w stylu "coś śmiesznego":
Często naszym bliskim wybieramy prezenty, które są zabawne, jednak w efekcie okazuje się, że tak naprawdę śmieszą tylko nas. Można sobie pozwolić na tego typu gadżet w przypadku imprez jak 18-stka czy 40-stka, lecz Boże Narodzenie z pewnością nie jest odpowiednim ku temu momentem. Ponadto pamiętajmy też, że prezenty te są właściwie niepraktyczne. Nawet jeśli początkowo wzbudzą euforię, to za chwilę będą zalegać w szafie, do momentu, aż ktoś ich po prostu nie wyrzuci.
"Re-gifting"
Nazwa re-gifting wywodzi się z języka angielskiego i jest po prostu "puszczonym dalej w obieg" niechcianym prezentem. Warto uważać, jeśli daje się komuś upominek, który nam nie przypadł do gustu, bowiem osoba, która zostanie nim obdarowana, całkiem przypadkiem może doskonale kojarzyć pakunek jaki dostaje, gdyż np. sama pomagała dla ciebie go wybrać. Praktyka ta bardzo modna jest w Stanach Zjednoczonych. W Polsce na szczęście dużo mniej popularna.
Prezent to kwestia gustu
Pośród najpopularniejszych prezentów, o których pisaliśmy już na naszym portalu GazetaLubuska.pl, znaleźć się może m.in. płyta muzyczna lub dvd, dobra książka, perfumy czy elementy garderoby. O ile łatwiej trafić z gustem w przypadku płyt i książek, o tyle trudniej wybrać rodzaj perfum oraz ubrania. Woń wody toaletowej może okazać się za słodka lub zbyt intensywna, a garderoba może nie pasować i mijać się z czyimiś upodobaniami. Przykład? Kolejny krawat, który znajdzie się pośród innych zalegających w szafie.
Nieznajomość sytuacji powodem do kompromitacji
Wyobraźmy sobie, że kupujemy wodę po goleniu mężczyźnie, który ma zadbany zarost, alkohol wręczamy pijącemu lub komuś, kto miał wcześniej z nim problemy, a czekoladkami obdarowujemy osobę z nadwagą lub cukrzycą. Jest to do zaakceptowania, jeśli kogoś nie znamy i tak czy inaczej chcemy dobrze wypaść. Wówczas są to jedne z najpopularniejszych upominków. Jednak, gdy okazuje się, że nie trafiamy z prezentem dla kogoś, kogo znamy bardzo długo, jest to ewidentny przykład "braku orientacji w terenie".
Nie myślmy wyłącznie o sobie
Pamiętajmy, żeby nie kupować naszej drugiej połowie, bądź innym członkom rodziny prezentów, które wiemy, że przydadzą się tylko nam. Sprytne przemycenie wymarzonego prezentu przez kogoś jest dość niestosowne. Jeśli chcemy sobie coś kupić, to po prostu to zróbmy!
Żywy zwierzak? To nie zawsze dobry pomysł
Zanim w ogóle podejmiemy decyzję o kupnie komuś w prezencie żywego zwierzątka zastanówmy się dwa, a niekiedy nawet trzy razy - zwłaszcza, gdy obdarować chcemy naszą pociechę. Najpierw trzeba sprawdzić czy dziecko w ogóle jest gotowe i wystarczająco odpowiedzialne na to, by opiekować się pieskiem lub kotkiem? Dla dziecka zabawa z wymarzonym pupilem może być tylko zabawą, a dla takiego zwierzaka męczarnią. Dziecko (zwłaszcza małe) nie potrafi jeszcze rozróżniać pewnych granic, dlatego też obdarowanie go zwierzątkiem jest wielką odpowiedzialnością, która automatycznie na nas spada. To tylko sugestia, bo oczywiście są odstępstwa od wyżej opisanej reguły. Nasza pociecha pod opieką dorosłych przy zabawie z pupilem może się wiele nauczyć - m.in. odpowiedzialności i tego jak właściwie postępować z żywymi zwierzątkami.
Prezenty z podtekstem?
Mimo iż wydaje się nam, że niektóre prezenty jakie kupiliśmy dla drugiej osoby są w porządku, ktoś może je odebrać zupełnie inaczej. Różnego rodzaju kosmetyki mogą być odebrane jako przejaw tego, że brzydko się pachnie, kremy itp. mogą jednoznacznie wskazywać, na fakt, że albo mamy zauważalną suchą cerę, albo po prostu zmarszczki. Nawet jeśli my w obdarowywaniu kogoś nie kierowaliśmy się żadnym podtekstem, druga strona może to zupełnie inaczej widzieć.
Rozczarowujący wymarzony prezent
Przechodząc kilka dni temu zielonogórskim deptakiem całkiem spontaniczne zapytałem 9-letniego Maciusia czy dostał kiedyś prezent, którego pragnął i był z niego niezadowolony. W 2013 roku poprosił on Mikołaja o konsolę Playstation. Jak się okazało Mikołaj jak najbardziej spełnił życzenie chłopca, z tym że jak wielkie było zdziwienie, gdy wyszło na jaw, że zamiast nowej konsoli, otrzymał pod choinkę starą, dobrą i wysłużoną już Plastation z 1994 roku. W tym przypadku akurat zawinił brak rozeznania w dziedzinie gier komputerowych. Klasyka klasyką, ale: - W tym przypadku Mikołaj trochę przesadził - powiedział Maciuś. Drodzy Mikołajowie, zanim coś kupimy, zapoznajmy się z tym, co oferuje rynek. Nawet jeśli jesteśmy laikami w niektórych dziedzinach, to sprzedawcy chętnie służą radą, dzięki czemu nie będzie nam grozić kolejna prezentowa wpadka.
Zanim zdecydujemy się kogoś obdarować prezentem, upewnijmy się najpierw, co dana osoba lubi, czym się interesuje. Przy wyborze starajmy nie kierować się własnymi upodobaniami. Jakimś sposobem na wybrnięcie z sytuacji jest też zapytanie wprost, co ktoś chce dostać? Zawsze jest to lepsze rozwiązanie, niż nieprzewidziana kompromitacja.
To, co nas ogranicza w robieniu prezentów, dotyczy tylko i wyłącznie naszej wyobraźni. Potrafimy być naprawdę kreatywni, zatem po powyższym mini-poradniku z prezentami gwiazdkowymi w roku 2014 nie powinno być problemów.
TOP 10 - Wymarzone prezenty, czyli co chcielibyśmy dostać pod choinkę
Lista nieudanych prezentów świątecznych:
Dawanie sobie prezentów jest na stałe wpisane w tradycję nie tylko Polaków, ale ludzi na całym świecie. Na pewno każdy z nas spotkał się z sytuacją, kiedy podarowany prezent okazał się zupełnie nietrafiony. Przed tego typu sytuacjami właściwie nie możemy uciec, ale prezentując poniższą listę tych najbardziej nieudanych prezentów miejmy świadomość, że ludzie naprawdę kupują sobie takie rzeczy.
Oto lista najbardziej nieudanych świątecznych prezentów:
- złoty pies z porcelany,
- komplet używanych książek,
- zatyczki do uszu,
- długopis z logo banku,
- kosmetyki no name,
- proszek do czyszczenia glazury,
- bielizna wyszczuplająca,
- kosmetyki do walki z cellulitem,
- kieliszek do wina z nasypaną solą morską i wsadzoną w to świeczką,
- maszynka do depilacji,
- pas wyszczuplający,
- skarpetki z palcami,
- bawełniane majtki z nogawkami,
- używane perfumy lub inne kosmetyki,
- książka z zagadkami matematyczno-logicznymi dla humanisty,
- dezodorant do stóp,
- książka po angielsku dla osoby nie obeznanej w tym języku,
- za małe obuwie,
- szampon przeciwłupieżowy,
- płyta muzyczna, która wcześniej dołączona była do czasopisma,
- zestaw męskich kosmetyków dla kobiety,
- płyta zespołu popowego dla osoby o innych gustach muzycznych,
- balsam do ciała z napisem "gratis",
- tabletki odchudzające,
- termofor dla żony w kształcie męskiego przyrodzenia (...).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
