Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polowania na "Okonia". Piotr Okuniewicz blisko Górnika Łęczna, ale...

Paweł Kucharski
Jest wielce prawdopodobne, że Piotr Okuniewicz (z prawej) wybije się z trzecioligowej Formacji na wyższy poziom. Napastnik znalazł się na liście życzeń Górnika Łęczna. Negocjacje trwają...
Jest wielce prawdopodobne, że Piotr Okuniewicz (z prawej) wybije się z trzecioligowej Formacji na wyższy poziom. Napastnik znalazł się na liście życzeń Górnika Łęczna. Negocjacje trwają... Tomasz Gawałkiewicz
Świetna gra Formacji Port 2000 Mostki nie pozostała bez echa. Piotrem Okuniewiczem, najlepszym napastnikiem zespołu, zainteresował się ekstraklasowy Górnik Łęczna. 21-letni zawodnik niedawno przebywał na testach w ekipie trenera Jurija Szatałowa. Transfer nie jest jednak jeszcze przesądzony.

- Razem ze mną było jeszcze siedmiu innych piłkarzy. Na początek przechodziliśmy testy szybkościowe i wytrzymałościowe, a następnego dnia rozegraliśmy sparing ze Stalą Stalowa Wola - opowiada sam zainteresowany.

Górnik wygrał 4:1. Okuniewicz wyszedł w pierwszym składzie, ale bramki nie zdobył. Mimo to pozostawił po sobie bardzo dobre wrażenie, bo został zaproszony na dwa treningi z pierwszym zespołem Górnika. Oprócz niego dostąpili tego jeszcze dwa inny piłkarze: Łotysz i Słowak.

- Po tych treningach zostałem zaproszony na rozmowę z trenerami i dyrektorem sportowym. Powiedziano mi, że klub jest na mnie zdecydowany i chce mnie mieć u siebie - kontynuuje Okuniewicz, który od trenera Szatałowa usłyszał dużo komplementów, ale i rad. - Że jestem szybki i silny, mam charakter, ale jeszcze dużo pracy przede mną. Mam dużo zaległości taktycznych i wytrzymałościowych.

Co na to w Mostkach? - Nie robimy przeszkód Piotrkowi. Dostał od nas zgodę na odejście. W kontrakcie jest wpisana klauzula, ale to nasza prywatna sprawa - zaznacza prezes Marcinkiewicz. Z wpłaceniem sumy odstępnego Górnik nie będzie miał problemów. Ale to jeszcze nie oznacza, że można ze stuprocentową pewnością powiedzieć, że wiosną Okuniewicz będzie grał dla klubu z Lubelszczyzny. Oto bowiem nie ma jeszcze porozumienia na linii menedżer zawodnika - Górnik.

- Jesteśmy w trakcie negocjacji. Myślę, że dojdziemy do konsensusu i jeszcze w grudniu wszystko się wyjaśni - powiedział nam menedżer Okuniewicza, Jakub Schlage. Dodał, że wkrótce na stole mogą pojawić dwie inne propozycje - z klubu z ekstraklasy i pierwszej ligi. - Okienko transferowe otwiera się dopiero w styczniu - stwierdził, spokojny o przyszłość "Okonia", menedżer.

Sam piłkarz nie chce odchodzić z Formacji za wszelką cenę, ale takiej możliwości sportowego awansu nie może przepuścić. - To dla mnie szansa rozwoju. Dla przykładu - teraz trenujemy tylko trzy razy w tygodniu, a w ekstraklasie codziennie - mówi.

W Mostkach liczą się z odejściem Okuniewicza i są przygotowani na taki scenariusz. - Mamy na oku następcę, bardzo fajnego napastnika z wyższej ligi - informuje enigmatycznie prezes Marcinkiewicz. A co, jeśli silniejsze kluby zagną parol na kolejnych graczy Formacji? - Nie na rękę nam, żeby najlepsi zawodnicy odchodzili, bo ciężko znaleźć następców. Mamy pewne ustalenia z piłkarzami i ich się trzymamy. Myślę, że źle u nas nie mają. Chcemy być najlepszą drużyną w województwie - zakończył Marcinkiewicz.

W poniedziałek Formacja odbyła ostatni w tym roku wspólny treningi. Po nim była klubowa wigilia. Ponownie wszyscy (?) spotkają się na początku stycznia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska