Do pierwszego zdarzenia doszło na Prostej na wysokości Piasków. Kierowca opla astry stracił panowanie nad kierownicą i wypadł z drogi. Dwie osoby zostały przewiezione do szpitala w Zielonej Górze.
Chwilę później na tej samej trasie panowanie nad kierownicą stracił kierowca audi 80. Na łuku drogi wypadł z jezdni i zjechał do rowu. Wiózł pasażerkę. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Kierowca nie dostał jednak mandatu. Policjanci uznali, że mandat w tym wypadku było nieadekwatny do spowodowanego zagrożenia. Za swoją nieodpowiedzialną jazdę kierowca udo 80 stanie przed sądem. Sędzia zadecyduje jaką poniesie karę.
Kolejne dachowanie na "Trasie śmierci". Tym razem na dachu leży kia
Tym razem z drogi wypadła kia.
(fot. Piotr Jędzura)
To już trzecie zdarzenie do którego doszło na "Trasie śmierci" w sobotę 13 grudnia. Tym razem z drogi wyleciała kia.
Do kraksy doszło na zakrętach koło baru Ania. Kierowca kia straci panowanie nad kierownicą i wypadł z drogi. Na poboczu samochód dachował. Na miejsce dotarła zaalarmowana policja. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Odcinek z Zielonej Góry do Nowogrodu Bobrzańskiego już od dawna nazywany jest "Trasą śmierci". Na szczęście ostatnio dochodzi tam do wypadków, w których nie ma ofiar śmiertelnych. Z pewnością na tym odcinku najczęstsze są teraz dachowania. Podczas rekordowego dnia na trasie doszło do 11 zdarzań z czego 10 to były właśnie dachowania.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?