Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Izba wytrzeźwień w Gorzowie uratowana. Ale tylko na pół roku

Redakcja
- Gdyby nie nagłośnienie sprawy, także dzięki "GL", pewnie decyzja miasta byłaby inna - mówiła w piątek Joanna Wieloch z władz Przełomu.
- Gdyby nie nagłośnienie sprawy, także dzięki "GL", pewnie decyzja miasta byłaby inna - mówiła w piątek Joanna Wieloch z władz Przełomu. Tomasz Rusek
Po 1 stycznia miasto miało nie mieć izby wytrzeźwień, bo magistrat wypowiedział umowę stowarzyszeniu Przełom, które prowadziło taką placówkę przy ul. Walczaka. Ostrzegaliśmy przed tym już październiku, gdy Joanna Wieloch z władz Przełomu mówiła: - Urząd robi błąd.

Jednak urzędnicy swoją decyzję podtrzymywali i cały czas nie było wiadomo, gdzie policja i straż miejska będzie odwoziła podpitych mieszkańców. Do piątku. Bo w piątek Anna Zaleska z gabinetu nowego prezydenta Jacka Wójcickiego poinformowała nas: - Z ambulatorium kontrolowanego trzeźwienia podpiszemy porozumienie na sześć miesięcy tj. do 30 czerwca 2015 r. Okres przejściowy pozwoli na wypracowanie ostatecznej formy, w jakiej będzie kontynuowane to zadanie - napisała nam A. Zaleska.

J. Wieloch z Przełomu o dobrych wieściach dowiedziała się... od reportera "GL" w piątkowe przedpołudnie. - Dziękuję za tę wiadomość. Pracujemy dalej! - cieszyła się.

Zobacz też: Które lubuskie miasto jest najpiękniej oświetlone na święta? Zagłosuj!

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska