- Kanalizacja? W naszej miejscowości przy każdym domu jest szambo, a wodę bierzemy ze studni. Nikt tutaj nie jest podłączony do sieci - mówi Teresa Glutek, mieszkanka Gościnowa w gminie Skwierzyna. I dodaje: - Utrudnienie jest dosyć duże. Szczególnie teraz, w zimie, ale co mamy zrobić? Musimy sobie jakoś radzić.
Skwierzyna jest jedną z wielu gmin w Lubuskiem, która nie poradziła sobie z kanalizacją. Według danych z 31 grudnia zeszłego roku na wsiach tej gminy nie ma ani kilometra rur. I ani jednej przydomowej oczyszczalni. - Władza przespała termin złożenia dokumentów na przydomowe oczyszczalnie - twierdzi jeden z miejscowych polityków. Co w takiej sytuacji zamierza zrobić nowy burmistrz? - Na pewno będziemy starali się rozwiązać ten problem. Ale teraz trudno coś powiedzieć. Najpierw muszę dokładnie przeanalizować przyszłoroczny budżet i spotkać się z radą. Dopiero wtedy zapadną jakieś decyzje - mówi Lesław Hołownia.
Ani kilometra sieci kanalizacyjnej nie ma też w gminie Trzebiel. - To będzie największe zadanie - przyznaje wójt Marek Iwlew. Licząca 34 miejscowości gmina przez ostatnie dwie kadencje pracowała nad... położeniem wodociągu na swoim terenie. W tej chwili wody z rur nie ma jeszcze dziewięć wsi.
To nie są jedyne gminy bez kanalizacji. W ogóle nie miały jej - według wspomnianych danych z grudnia 2013 roku - wsie aż 10 gmin. Średnia w województwie wynosiła zaledwie 28,85 proc. (dane uwzględniające 2014 r. poznamy w styczniu lub w lutym)...
Więcej o tej sprawie przeczytasz w poniedziałek, 8 grudnia w papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej"
Zobacz też: Małyszyn: od miesiąca rodziny żyją bez toalety
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?