Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kierowca wpadł podczas andrzejkowej akcji policji w Zielonej Górze. Był pod wpływem narkotyków

(pij)
W czasie policyjnej akcji w Zielonje Górze funkcjonariusze zatrzymali naćpanego kierowcę.
W czasie policyjnej akcji w Zielonje Górze funkcjonariusze zatrzymali naćpanego kierowcę. Piotr Jędzura
Zielonogórska policja nocą z soboty na niedzielę, 29-30 listopada prowadziła andrzejkową akcję. Na parkingu pod dyskoteką wpadł młody kierowca bmw, będący pod wpływem narkotyków.

Akcja ruszyła już około godz. 18. Zielonogórscy policjanci sprawdzali trzeźwość kierowców i to czy nie prowadzą pod wpływem narkotyków. Było spokojnie.

Około godz. 1 w nocy w niedzielę, 30 listopada asp. Dariusz Kocur z zielonogórskiej drogówki dostrzegł szybko jadące bmw. Samochód odjechał z parkingu przy dyskotece w okolicach ul. Konstytucji 3 Maja. Kierowca został zatrzymany.

Już po chwili asp. Kocur był przekonany, że z kierującym jest coś nie w porządku. Był trzeźwy. Po obejrzeniu oczu kierowcy było pewne, że jest naćpany. Kierujący oczywiście zaprzeczał. Policjant podjął decyzję o przewiezieniu kierującego bmw na badania do szpitala.

Już w radiowozie kierowca, mieszkaniec okolicy Sławy przyzna, że był w Holandii i tam używał narkotyków. - Marihuana holenderska jest o wiele lepsza od polskiej, nasza to śmieć - mówił. Po chwili dodał, że… ćpał tam bardzo często.

Po analizie w szpitalnym laboratorium było pewne, że kierowca prowadził będąc pod działaniem amfetaminy i marihuany. Stracił prawo jazdy. Dodatkowo grozi mu kara do nawet dwóch lat więzienia.

Zobacz też: Klient zaatakował taksówkarza w Zielonej Górze, bo nie spodobał mu się rachunek

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska