Zgłoszenie do policjantów w Rzepinie dotarło we wtorek, 25 listopada około godziny 14. Dzwonił 34-letni mężczyzna, który twierdził, że zabłądził w lesie. Nie miał pojęcia gdzie się znajduje. Wiedział jedynie, że jest na podmokłym terenie gdzieś w okolicy Rzepina, widzi bagna, a daleko przed sobą zaparkowane koparki.
Czytaj też: 74-latek wyszedł na grzyby i zaginął. Szukało go kilkadziesiąt osób
Ruszyły poszukiwania. Brali w nich udział policjanci, strażacy i straż leśna. W sumie około 20 osób. Mężczyznę udało się odnaleźć około 21.00 na terenie nadleśnictwa Torzym.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?