Jakie atrakcje szykuje Ośrodek Sportu i Rekreacji? Najpierw mikołajki i wigilia, a potem Papa D.

Jakie atrakcje szykuje Ośrodek Sportu i Rekreacji w grudniu? Będziecie mieć dla gorzowian jakieś zaproszenia na imprezy?Tak, planujemy trzy duże zabawy. Jest już nawet ich wstępna rozpiska.No to do rzeczy: od czego zaczynamy?Jak należy: od mikołajek! 6 grudnia na Starym Rynku organizujemy wielką imprezę mikołajkową. Brzmi jak zaproszenie dla najmłodszych.Owszem, ale tak naprawdę będą atrakcje dla całych rodzin. A że to sobota, liczymy na obecność dzieci, rodziców, dziadków, cioć i każdego, kto tylko będzie miał ochotę przyjść z maluchami. Im nas będzie więcej, tym lepiej. Z myślą o tym zaczniemy zabawę po południu. Żeby nie trzeba było za wcześnie wstawać!Potem w kolejce będzie miejska wigilia?Tak, to już nasza gorzowska tradycja. Tym razem spotkamy się 19 grudnia.Miejsce jest już znane? Bulwar czy Stary Rynek?Jednak Stary Rynek. Będą stoły dla uczestników, będą namioty z jedzeniem. Już załatwiamy formalności i kompletujemy menu. Miejsce jest już znane? Bulwar czy Stary Rynek?Jednak Stary Rynek. Będą stoły dla uczestników, będą namioty z jedzeniem. Już załatwiamy formalności i kompletujemy menu.Na czym to polega?Zwrócimy się do gorzowskich restauracji i knajp o dołączenie się do organizacji. Taki system już się sprawdził. Dzięki temu, że przedsiębiorcy z branży gastronomicznej ofiarowują nam swoje gotowe potrawy, udaje się zaoszczędzić jakieś 30 proc. kosztów. Jest też drugi plus: jedzenia jest masa, więc poczęstunek nie jest symboliczny. A to ważne, bo przecież wiemy, że na naszą wigilię przychodzi sporo osób biednych. Widziałem takich, którzy jedzenie brali na zapas. Ale przede wszystkim wigilia jest okazją do wspólnej zabawy. Lubię ten czas. W centrum jest wtedy fajna, podniosła atmosfera, wszyscy składają sobie życzenia. Czuć ducha świąt. Mam nadzieję, że będzie nas dużo i że będziemy w radosnych nastrojach!A po wigilii? Sylwester! Wiem, że wielu gorzowian, którzy nie mają żadnych imprezowych planów, co rok zjawia się u nas i bawi z setkami innych ludzi. W tym roku też będzie taka możliwość. Co może pan zdradzić?Na ten zespół polowałem 3 lata. Jednak zawsze kontraktowała go na sylwestrowy koncert któraś z telewizji. W tym roku sami się do nas zgłosili, więc powiedziałem: tak!Kto to będzie?Zespół Papa D., czyli dawny Papa Dance.Ci od hitów „Monaliza”, „Naj story” czy „Nietykalnych”?Dokładnie. Pomyślałem, że to muzyka idealna na sylwestrową zabawę. Lekka, pod nóżkę, panowie mają wiele przebojów, które znają i starsi, i młodsi, zabawa będzie więc świetna. Tym bardziej, że przed Papa D. chcemy jeszcze zaprezentować gorzowianom fajny zespół popowy, z tancerkami, ze żwawą muzyką. Jeśli więc ktoś nie ma planów, to niech wpadnie do nas, na miejską imprezę. Oczywiście prosimy o to, co zawsze: bawmy się szalenie, świetnie, szampańsko, ale bezpiecznie i z głową. Żeby wszyscy wrócili do domu cali. Fajerwerki będą?Jak nie, jak tak (śmiech)? Show zaplanowaliśmy na samą północ. Będzie głośno!