Wybory samorządowe 2014 w Lubuskiem: "Ludowcy" są na fali

Znamy już rozkład sił w sejmiku wojewódzkim. PO wywalczyła 10 mandatów, PSL - 8, PiS - 5, SLD - 5 i Lepsze Lubuskie -2. Oto osobowy skład tego gremium:

- okręg nr 1 (Gorzów Wlkp, powiaty: gorzowski i strzelecko-drezdenecki) - Władysław Komarnicki, Anna Synowiec, Mirosław Marcinkiewicz (wszyscy PO), Jan Świrepo, Józef Kruczkowski (obaj PSL), Marek Surmacz (PiS), Tadeusz Jędrzejczak (SLD);

- okręg nr 2 (powiaty: międzyrzecki, świebodziński, sulęciński i słubicki) - Zbigniew Kołodziej, Grażyna Dereń (oboje PSL), Edward Fedko, Marek Zaręba (obaj SLD), Tomasz Możejko (PO), Władysław Dajczak (PiS);

- okręg nr 3 (powiaty żarski i krośnieński) - Anna Chinalska (PSL), Tadeusz Ardelli (PiS), Łukasz Mejza (Lepsze Lubuskie), Franciszek Wołowicz (SLD, jeśli wywalczy fotel burmistrza Żar, wówczas jego miejsce zajmie Józef Bartkowiak), Wacław Maciuszonek (PO);

- okręg nr 4 (Zielona Góra i powiat zielonogórski) - Elżbieta Polak, Janusz Kubicki (zapowiada, że nie przyjmie mandatu, jego miejsce zajmie więc Adam Urbaniak), Ignacy Odważny (jeśli zostanie burmistrzem Sulechowa, odda mandat Tadeuszowi Pająkowi) - wszyscy PO, Czesław Fiedorowicz (PSL), Zbigniew Kościk (PiS), Tomasz Wontor (SLD);

- okręg nr 5 (powiaty: nowosolski, żagański, wschowski) - Stanisław Tomczyszyn, Józef Rubacha (został burmistrzem Szprotawy, na jego miejsce wchodzi Natalia Pawlak) - obaj PSL, Bożena Osińska, Klaudiusz Balcerzak (oboje PO), Robert Paluch (PiS), Wadim Tyszkiewicz (został prezydentem Nowej Soli, oddaje mandat Sławomirowi Kowalowi - Lepsze Lubuskie).

Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że przez kolejne lata województwem porządzi koalicja PO i PSL. "Ludowcy" są zdecydowanie największymi wygranymi tych wyborów. Zdobyli o trzy mandaty więcej i znacząco wzmocnili pozycję w przymierzu z Platformą. - Mamy poczucie, że zyskaliśmy większy mandat zaufania u mieszkańców. Za co? Za solidne współrządzenie w regionie, stabilizowanie koalicji, budowanie wizerunku partii porozumienia i zdolności dogadywania się w kwestiach kluczowych dla regionu. Pokazaliśmy rzetelność, nie zmienialiśmy ludzi. Jak zostaliśmy wybrani, tak dotrwaliśmy do końca kadencji - wylicza Czesław Fiedorowicz z PSL.

O sukcesie może mówić też Wadim Tyszkiewicz, który wprowadził na scenę polityczną nowego, bezpartyjnego gracza. - Mogą żałować ci, którzy w nas nie wierzyli. Aż strach pomyśleć co by było, gdyby poszła z nami choć jedna piąta tych, którzy w trakcie odeszli. Lepsze Lubuskie to nie tylko dwa mandaty, ale także 13 procent poparcia. A na książeczce to my straciliśmy najwięcej - uważa zadowolony prezydent Nowej Soli.
Zupełnie inne nastroje panują na lewicy. - Nie ma co udawać, że nie liczyliśmy na lepszy wynik. Wygląda na to, że znajdziemy się w opozycji - zdradza Tomasz Wontor. - Źle by się stało, gdyby ugrupowania lewicowe w ogóle znikły ze sceny politycznej. Tak czy inaczej te pięć mandatów powinno nas zachęcić do jeszcze intensywniejszej pracy.
O tym, kto ewentualnie zostanie marszałkiem, a także nazwiska osób, które przewijają się w kontekście wejścia do zarządu województwa przeczytasz w poniedziałkowej (24 listopada) "Gazecie Lubuskiej".

Oferty pracy z Twojego regionu