Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłkarze ręczni Chrobrego Głogów dostali lanie w Kielcach

Sebastian Górski
Srogie lanie dostali szczypiorniści SPR-u Chrobry Głogów w Kielcach.
Srogie lanie dostali szczypiorniści SPR-u Chrobry Głogów w Kielcach.
Podobno wiara góry przenosi, ale tych co wierzyli w zwycięstwo Chrobrego z Vive w Kielcach chyba lekko "poniosło".

Już od pierwszych minut tego spotkania zanosiło się na pogrom. W piątej minucie było już 5-0, a w dziesiątej 10-2. Na szczęście, w porę zareagował głogowski szkoleniowiec. Prosząc o czas przerwał "rozstrzelanie". Nie zmieniło to jednak obrazu gry na parkiecie, na którym wciąż bezapelacyjnie dominowało Vive, które na przerwę schodziło prowadząc 20:12.

Pierwszy kwadrans drugiej części, to wyrównana gra obu ekip. Niestety dla głogowian, Vive nie odpuściło i w 45 minucie wystawiło swoje najpotężniejsze działa. Sześć bramek w kolejnych pięciu minutach sprawiło, że na tablicy widniał 37:18 i na dziesięć minut przed końcem meczu zanosiło się na kompromitującą porażkę podopiecznych Krzysztofa Przybylskiego. Na szczęście, głównie za sprawią Dominika Płócienniczaka głogowianie odrobili kilka bramek i wrócili do głogowa z wysoką, aczkolwiek nie wstydliwą, szesnastobramkową porażką. I nic w tym dziwnego, bo Vive zdaje się być w tym sezonie jedynym kandydatem do mistrzostwa kraju.

Vive Targi Kielce - SPR Chrobry Głogów 39-23 (20-12)

Chrobry: Stachera - Babicz 6, Płócienniczak 4, Bednarek 3, Mochocki 2, Świątek 2, Kubała 2, Witkowski 2, Kaczmarek 1, Tylutki 1, Świtała, Biegaj, Bąk, Kapela.

Vive: Szmal, - Ciupić 7, Strlek 7, Jachlewski 5, Lijewski 4, Musa 4, Tkaczyk 3, Bielecki 3, Buntić 2, Zorman 2, Jurecki 2, Grabarczyk, Chrapkowski, Sego.

Kary: Vive - 0 min., Chrobry - 4 min.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska