A konkretnie chodziło o zezwolenie na drogę, której budowę inwestor galerii Marcredo ma sfinansować wspólnie z miastem. Przypomnijmy, że takie zezwolenie, wydawane przez powiat na wniosek gminy miejskiej, zostało zakwestionowane przez wojewodę i unieważnione pod koniec czerwca br., wojewoda wykazał w nim wiele uchybień w złożonych przez miasto dokumentach.
Zalecił wtedy uzupełnienie dokumentów. Po interwencji wojewody, wykonawca projektu złożył wniosek ponownie.
Okazało się jednak, że i on zawierał wiele błędów, więc starosta wystąpił do prezydenta o usunięcie nieprawidłowości. Było na to siedem dni, ale miasto nie zdążyło na czas. W konsekwencji wniosek o zezwolenie na budowę, czyli ZRID, musiał zostać złożony od nowa. Od tamtej pory minęły już cztery miesiące.
Czy władze miasta, tak bardzo zainteresowane tym, by galeria Marcredo powstała, przygotowały odpowiednie dokumenty i złożyły wniosek ponownie? - Jak na razie gmina nie wystąpiła ponownie o ZRID - powiedział nam rzecznik starosty Bartek Adamczak.
Pytamy w ratuszu o losy przygotowywania wniosku i powody tak dużej zwłoki. - Niestety, otrzymaliśmy informację o tym, że w sprawie firmy Euro Alians, która na nasze zlecenie przygotowywała dokumenty, został złożony w sądzie wniosek o upadłość - powiedział nam rzecznik prezydenta Krzysztof Sadowski. - Musimy więc teraz wyłonić nową firmę projektową, która zajmie się przygotowaniem tego wniosku o ZRID. Odbędzie się to formie konkursu ofert.
Warto tu przypomnieć, że dotychczasowa pracownia projektowa z Gdańska, zarobiła za niewykonaną właściwie robotę, około 100 tys. zł z budżetu miasta. Kolejna, która zajmie się sprawą, także zapewne skasuje gminę na kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Po otrzymaniu wniosku, ale bez błędów, starosta ma 90 dni wydanie zezwolenia na budowę drogi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
