Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polska - Szwajcaria 2:2. Oba zespoły pokazały bardzo dobry futbol i ducha rywalizacji (wideo)

Michał Korn, [email protected]
Polska reprezentacja po zaciętym spotkaniu zremisowała u siebie z drużyną ze Szwajcarii 2:2
Polska reprezentacja po zaciętym spotkaniu zremisowała u siebie z drużyną ze Szwajcarii 2:2 Foto Olimpik/x-news
We wtorek, 18 stycznia na stadionie we Wrocławiu Polska reprezentacja podejmowała w meczu towarzyskim drużynę ze Szwajcarii. Mimo że trener Nawałka pozwolił grać wielu zawodnikom rezerwowym emocji nie brakowało. Zarówno jeden jak i drugi zespół w pełni zasłużył na rezultat remisowy. Były emocje, nieprzewidywane zwroty akcji, wola walki i to, co w piłce nożnej najważniejsze, czyli bramki.

Podczas pierwszej połowy na Stadionie Miejskim we Wrocławiu padł zasłużony remis 1:1. Podopieczni Adama Nawałki spotkanie zaczęli dość zapobiegawczo i zdecydowanie mniej bojowo niż w poprzednich odsłonach. Potwierdzeniem tego była bardzo szybko stracona bramka, będąca efektem niewykorzystanej wcześniejszej sytuacji przez Biało-Czerwonych. Gol na 0:1 był potwierdzeniem starego piłkarskiego porzekadła "niewykorzystane sytuacje na boisku lubią się mścić". To, co nie udało się Polakom w pierwszych sekundach meczu wykorzystali Szwajcarzy w 4 minucie.

Rywale wraz z upływem czasu coraz pewniej czuli się na naszej połowie, stwarzając nowe sytuacje bramkowe. Zarówno jeden jak i drugi zespół szukał kilku kluczowych podań, od których mogłaby się zacząć groźna akcja zakończona co najmniej strzałem w światło bramki. Widać było, że podopiecznym Adama Nawałki brakował zgrania, a w defensywie panowała nerwowość.

Z każdą następną minutą Biało-Czerwoni grali na coraz wyższych obrotach szukając bramki wyrównującej. Atakowali z coraz większą skutecznością w efekcie czego, po stałym fragmencie gry, padła bramka na remis. Zawodnikiem, który zmusił do kapitulacji szwajcarskiego goalkeepera był Artur Jędrzejczak. Bramka do szatni utrzymywała w przekonaniu, że w drugiej połowie na emocje nie będziemy narzekać.

Zobacz, gdzie obejrzeć mecz Polska - Szwajcaria na żywo

Druga połowa rozpoczęła się agresywnymi atakami Biało-Czerwonych, po których Robert Lewandowski miał swoje szanse, ale dobrze ustawiony Roman Burki nie dał się zaskoczyć. Nienajgorzej w bramce spisywał się także Łukasz Fabiański, który od czasu do czasu pewnie interweniował w polu karnym. Podczas drugich 45 minut spotkania sytuacja na murawie zarówno po jednej jak i drugiej stronie diametralnie ulegała zmianie. Polacy intensywnie atakowali, a chwilę później Szwajcarzy odpowiadali kontrą i na odwrót.

Swoją szansę w 61 minucie wykorzystał Arkadiusz Milik. Napastnik Ajaksu popisał się efektownym uderzeniem z rzutu wolnego. Piłka mijając mur wpadła niemalże w "okienko" bramki i goalkeeper rywali nie miał nic do powiedzenia. Gdy wydawało się, że wszystko zaczyna iść po myśli reprezentacji Polski, po fatalnym błędzie i drugiej żółtej kartce boisko musiał opuścić Michał Żyro. Biało-Czerwoni od 83 minuty grali w osłabieniu. Widać było, że podopieczni Nawałki kiepsko radzą sobie w dziesiątkę. Mimo szans na kontrataki, nie było komu w nich uczestniczyć. Zawodnicy bardziej zaczęli skupiać się na obronie wyniku, niż atakowaniu, co zemściło się w 87 minucie, kiedy to Fabian Frei pokonał nieskutecznie interweniującego Łukasza Fabiańskiego.

Mecz Polska Szwajcaria (TRANSMISJA TV, RELACJA NA ŻYWO, WIDEO)

Starcie między Polską i Szwajcarią zasłużenie zakończyło się remisem 2:2. Całemu spotkaniu towarzyszyły wielkie emocje, nagłe zwroty akcji, mnóstwo sytuacji strzeleckich i piękne bramki w wykonaniu obu zespołów. Żadna z ekip nie zamierzała odpuścić, a remisowy rezultat dał jasno do zrozumienia, iż mecz był bardzo wyrównany. Po niepotrzebnej czerwonej kartce dla Żyro i tym samym grze w osłabieniu straciliśmy bramkę, na którą nie potrafiliśmy, bądź nie zdołaliśmy już odpowiedzieć. Mecz na pewno mógł się podobać, bo obfitował we wszystkie akcenty, tak charakterystyczne dla piękna piłki nożnej i polskiego futbolu.

Ekipie Adama Nawałki udało się utrzymać dobry bilans spotkań. Siódmy raz z rzędu nie przegraliśmy meczu i tym samym wyrażenie "złota polska jesień" w odniesieniu do ostatnich wyczynów reprezentacji nabrało zupełnie innego, jakże pozytywnego wymiaru. Czy zatem można już mówić o okresie, w którym polski futbol zaczyna rodzić się na nowo? Odpowiedź na to pytanie przyjdzie wraz z kolejnymi meczami, na które zapraszamy już za kilka miesięcy. Oby rok 2015 był równie udany co ten, a zarówno kibice jak i sami piłkarze oraz trener będą zadowoleni.

Wyjściowe jedenastki reprezentacji

Wyjściowy skład reprezentacji Polski: Artur Boruc, Paweł Olkowski, Kamil Glik, Thiago Rangel Cionek, Artur Jędrzejczyk, Tomasz Jodłowiec, Grzegorz Krychowiak, Maciej Rybus, Piotr Zieliński, Michał Kucharczyk, Robert Lewandowski.

Bramki: 45+1' Artur Jędrzejczyk, 61' Arkadiusz Milik.

Wyjściowy skład reprezentacji Szwajcarii: Roman Burki, Michael Lang, Fabian Schaer, Steve von Bergen, Francois Moubandje, Gelson Fernandes, Gokhan Inler, Pajtim Kasami, Xherdan Shaqiri, Valentin Stocker, Josip Drmić.

Bramki: 4' Josep Drmić, 87' Fabian Frei.

Przeczytaj też:Polska - Szwajcaria, zobacz składy (TRANSMISJA TV, RELACJA NA ŻYWO, WIDEO)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska