Czytelnik ze Starego Kurowa zadzwonił do "GL" z informacją, że w jednym z domów przy ul. Kościelnej doszło do morderstwa. - Po dziewiątej rano przyjechała policja, ogrodziła cały dom taśmą, nikogo nie wpuszczają. Jest prokurator i policjanci z wydziału kryminalnego - mówi nam Czytelnik. Chociaż jego zdaniem doszło do morderstwa, policja na razie niczego nie potwierdza, ani nie wyklucza. Wiadomo, że w związku ze zgonem około 70-letniej kobiety zatrzymano jej konkubenta. - Jest w stanie upojenia alkoholowego. Czekamy aż wytrzeźwieje, dopiero później będziemy mogli go zatrzymać - mówi Sebastian Tatul z prokuratury rejonowej w Strzelcach Kraj.
Na miejscu pracują policjanci. - Prowadzą oględziny pod nadzorem prokuratury - mówi Tomasz Bartos z Komendy Powiatowej Policji w Strzelcach Kraj.
Zdaniem naszego Czytelnika kobieta od dawna była ofiarą przemocy domowej. - Często chodziła posiniaczona, miała połamaną rękę. Prosiła, żeby pomóc jej dostać się do szpitala. Kiedy pytaliśmy co się stało mówiła, że spadła z tapczanu - mówi nasz Czytelnik. Dodaje, że w zeszłym miesiącu zmarł jej syn.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?