Godz. 18.50
Strażacy przeszukali pomieszczenie, na szczęście nikogo w nim nie było.
O godz. 18.15 z tyłu budynku wydobywał się gęsty dym. Przy kamienicy stały dwa wozy strażackie. Strażacy z wężami weszli do pomieszczenia, najprawdopodobniej pralni. To tam jest źródło pożaru. W środku może być mężczyzna. Świadkowie powiedzieli, że pomieszczenie to zajmowała osoba bezdomna, która tam często przebywała.
Zobacz też: W nocy w Zielonej Górze spłonął samochód. To było podpalenie?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?