Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy rowerzyści na deptaku to dobry pomysł? Ludzie są podzieleni

Artur Matyszczyk
Mariusz Kaczor często dowozi rowerem przez deptak do przedszkola córkę Jagodę. - Przydałaby się ścieżka rowerowa, bo latem są takie tłumy, że trudno tędy przejechać - uważa.
Mariusz Kaczor często dowozi rowerem przez deptak do przedszkola córkę Jagodę. - Przydałaby się ścieżka rowerowa, bo latem są takie tłumy, że trudno tędy przejechać - uważa. Mariusz Kapała
Wzbudza kontrowersje i skrajne opinie. Temat rowerzystów na zielonogórskim deptaku znów różni mieszkańców.

Paru centymetrów brakowało, a doszłoby do tragedii. Adam Czepukojć wychodził ze swoim synkiem z placu zabaw na deptaku. Akurat przejeżdżał rowerzysta. Mknął bez opamiętania i slalomem mijał pieszych. O mało nie wpadł na pięciolatka. Lekko go musnął, obejrzał się tylko i popędził w górę, ulicą Żeromskiego. Nawet się nie zatrzymał. - Nie wiem, co by się stało, gdyby Aron wpadł pod koła roweru. Nawet nie chcę o tym myśleć... To mogło się skończyć dramatycznie nie tylko dla nas, ale i dla tego chłopaka - mówi pan Adam.
I od razu zadaje pytanie: czy deptak powinien być otwarty dla rowerów? No właśnie...

Więcej przeczytasz w "Tygodniku zielonogórskim" (31 października - 2 listopada), dodatku do papierowego wydania "Gazety Lubuskiej"

Zobacz też: Czy deptak w Zielonej Górze to ideał? Niestety nie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska