Jesienne studentki szkolił między innymi Waldemar Pawlikowski.
- Wysłaliśmy projekt do ministerstwa pracy i polityki społecznej, dostaliśmy dofinansowanie - opowiada W. Pawlikowski. - Kupiliśmy przybory. Najważniejsze, że dziś naprawdę jest co pokazać.
W warsztatach udział wzięło kilkanaście osób, w większości panie. Wiele po raz pierwszy miało taką styczność ze sztuką. Wielisława Malinowska, emerytowana przedszkolanka, zacięcie do plastyki miała od zawsze, choćby z tytułu wykonywanego zawodu. - Nie podejrzewałam jednak, że tyle potrafię - przyznaje. Wielisława lubi wędkować. - Malowałam i wyobrażałam sobie, że łowię ryby.
Efekt? Spod pędzla Wielisławy wyszedł na przykład pejzaż z widokiem na Odrę.
Helena Ziemann zawsze zazdrościła synowi, że tak pięknie szkicuje. - Chciałam się nauczyć, ale nigdy nie było czasu.
Helena na zajęcia do Domu Kultury zaczęła przychodzić kilka lat temu, gdy wróciła do Polski (przez 19 lat mieszkała w Brukseli). Zapisała się, bo chciała być wśród ludzi. Warsztaty plastyczne okazały się szansą dla Heleny chociażby na zawiązanie trwałych znajomości.
Elżbieta Wieczorek w warsztatach również ceni sobie właśnie te znajomości. To był jej lek na samotność. - Mieszkam tylko z psem, ciągnie mnie do ludzi - przyznaje. Podczas długich spacerów z psem Elżbieta szukała pomysłów na kolejne obrazy.
Niekiedy pomysły na obraz podsuwali prowadzący warsztaty, choćby W. Pawlikowski. Raz zaprosił do galerii Leokadię Firlej. Zasiadła przed uczestniczkami. - Malujcie mnie - rzekła. Tak powstały portrety pani Firlej, statecznej damy. - Każdy inny - śmieją się jesienne artystki.
Wystawę w Galerii Ratusz oglądać możemy do 5 listopada. Wernisaż już za nami. Co prawda Wielisława Malinowska nie znalazła w sobie odwagi, by moment otwarcia uświetnić grą na akordeonie (a potrafi). Odważyła się jednak obok obrazów wystawić swoje rękodzieła - piękne hafty krzyżykowe. Warto przyjść, by podziwiać te cuda.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?