Obywatele wybrali inwestycje dla Żagania

Do podziału był milion złotych. W ramach budżetu obywatelskiego do Urzędu Miasta trafiło ponad 50 pomysłów na inwestycje, które powinny być zrealizowane w przyszłym roku.

Pierwsze miejsce z 736 głosami zajęła budowa jezdni, chodników i oświetlenia ulicy Starowiejskiej. Jest to jednocześnie najdroższe przedsięwzięcie, warte szacunkowo 800 tys. zł. Drugie miejsce z 545 głosami zajęła budowa boiska wielofunkcyjnego w Szkole Podstawowej nr 1, przy ul. Wojska Polskiego, za 420 tys. zł, trzecie z 396 głosami budowa placu zabaw przy ul. Długosza, wartego 65 tys. zł.

- W sumie do głosowania wybraliśmy 34 pomysły - tłumaczy burmistrz Daniel Marchewka. - Cześć wniosków przepadła po weryfikacji, ponieważ dotyczyła inwestycji nie na miejskim gruncie lub z powodu braków formalnych. W głosowaniu wzięła udział znacznie większa liczba osób, ale okazało się, część głosujących nie mieszkała na terenie miasta.

Przepadł bazar

Kupcy z targowiska przy ul. Rybackiej zabiegali o odnowienie placu. Niestety, pod pomysłem na modernizację nawierzchni podpisało się zaledwie 107 osób. Nie przeszła też warta pół miliona złotych budowa nawierzchni i oświetlenia osiedla bp. Pluty. Oraz przebudowa drogi przy pl. Królowej Jadwigi za 410 tys. zł. Za modernizacją ul. Fornalskiej, Paderewskiego i Sienkiewicza za 780 tys. zł opowiedziało się tylko 210 osób.

Mapa oczekiwań

- Wybrane zostały trzy propozycje, ale to nie znaczy, że inne nie będą realizowane - dodaje burmistrz. - Głosowanie pokazało mapę oczekiwań inwestycyjnych mieszkańców. Nad pozostałymi wnioskami będzie się zastanawiać rada miasta i będą w miarę możliwości planowane w budżecie. Uważam, że projekt budżetu obywatelskiego bardzo się udał. Zmobilizował wielu ludzi i pokazał, jaką siłę mają ich głosy.

Burmistrz zapowiada, że w przyszłym roku akcja zostanie powtórzona i do podziału w ramach budżetu obywatelskiego będzie również milion złotych.

Wygrani się cieszą

- Bardzo się cieszymy, że nasza ulica wygrała i będzie remontowana - podkreśla Krystyna Sulej. - Przy Starowiejskiej asfalt jest tylko na jednym odcinku. Dalej jest droga szutrowa. Pełna dziur i wybojów. Latem trudno tutaj się żyje, bo kurz wciska się do domów i nie można oddychać. Do tego ruch jest bardzo duży, bo przyjeżdżają tutaj działkowcy, na swoje ogródki.
Cieszą się też uczniowie i nauczyciele z SP 1. - Jesteśmy bardzo zadowoleni, że nasz projekt przeszedł - stwierdza Małgorzata Kalinowska - dyrektor placówki.

Zobacz też: Kandydaci na prezydentów, wójtów i burmistrzów w Lubuskiem (pełna lista)