- Mam inną koncepcję rozwoju gminy - zapewnia Leszek Mrożek.
(fot. Janczo Todorow)
Termin składania kandydatów na radnych gminy upłynął 7 października. Do 15 osobowej rady gminy zamierza startować 44 mieszkańców. Widać gołym okiem, że konkurencja jest bardzo duża i walka będzie zacięta. - W dwóch okręgach wyborczych zgłoszono tylko po jednym kandydacie - mówi Radosław Pogorzelec, sekretarz gminy. - To skutkuje tym, że powinni objąć mandat niejako z automatu. Kodeks wyborczy jedna przewiduje w takiej sytuacji wydłużenie terminu zgłaszania kandydatur o pięć dni. Czyli w naszym przypadku do północy 14 października. Dodatkowo w tym czasie w okręgu wyborczym nr 8 w Olbrachtowie zgłoszono jeszcze Dariusza Hawełkę, który będzie rywalizował z Janem Gajdą, sołtysa i radnego w jednej osobie. W okręgu wyborczym nr 7 nie było więcej chętnych, zatem jedyny kandydat Zbigniew Witka obejmie mandat bez potrzeby głosowania - zaznacza sekretarz.
Gorączka panuje także wśród kandydatów na wójta. Cztery lata temu wieloletniego włodarza gminy Jana Dżygę zastąpił Wiesław Polit, który pracował wcześniej jako inspektor do spraw ochrony środowiska w Urzędzie Gminy. W wyborach rywalizował z Leszkiem Mrożkem, naczelnikiem wydziału spraw społecznych w starostwie żarskim. Polit uzyskał jednak przewagę i został wójtem. Teraz znowu startuje w wyborach, ale ma już dwóch rywali - Leszka Mrożka oraz Romana Lichwiarza, prezesa Gminnej Spółdzielni i pełniącego obowiązki z ramienia Rady Nadzorczej prezesa Banku Spółdzielczego. I w tym przypadku walka będzie ostra.
- Nie dba się o przedsiębiorcach - twierdzi Roman Lichwiarz.
(fot. Janczo Todorow)
Dlaczego chcą rządzić gminą? - Przez obecną kadencję udało się bardzo wiele zrobić, ale pozostało jeszcze mnóstwo spraw do załatwienia. Chciałbym kontynuować i dokończyć to co nie zostało zrobione. Musimy rozwiązać problemy z wodą pitną i kanalizacją. Chcemy przyciągać inwestorów, mamy działkę inwestycyjną w pobliżu miasta- stwierdza W. Polit.
- Obecny system zarządzania gminą jest mało sprawny, mam inną koncepcję rozwoju. Trzeba przygotowywać nowe tereny inwestycyjne. W szkołach gminy brakuje nowoczesności, słaby jest system stypendialny. Chciałbym połączyć wszystkie miejscowości ścieżkami rowerowymi i zlikwidować kłopoty z wodą -zapewnia L. Mrożek.
Roman Lichwiarz: - Potencjał gospodarczy gminy jest niewykorzystany. Nie dba się o przedsiębiorcach. Strefa przemysłowa do dziś nie jest uzbrojona. Za mało pozyskuje się środków UE na cele inwestycyjne. Przy okazji chcę uciąć spekulacje na mój temat, że jakoby jestem udziałowcem w spółkach stawiających turbiny wiatrowe na terenie gminy.
To jednak wyborcy ocenią który z kandydatów ma poważne zamiary, czy tylko składa obietnice bez pokrycia.
Zobacz też: Kandydaci na prezydentów, wójtów i burmistrzów w Lubuskiem (pełna lista)
Lokalny portal przedsiębiorcówDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?