Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kibic nazwał bramkarza Stilonu Gorzów "różową landrynką". Dłoniakowi puściły nerwy

(woj)
Bramkarz Stilonu Gorzów Dawid Dłoniak na meczu z Formacją Port 2000 Mostki miał na sobie taki sam strój, jak na tym zdjęciu.
Bramkarz Stilonu Gorzów Dawid Dłoniak na meczu z Formacją Port 2000 Mostki miał na sobie taki sam strój, jak na tym zdjęciu. Bogusław Sacharczuk / archiwum
Po zakończonym spotkaniu Stilonu Gorzów i Formacji Port 2000 Mostki doszło do zamieszania i utarczek słownych z udziałem piłkarzy i kibiców obu drużyn.

W niedzielę, po ostatnim gwizdku, jeden z kibiców gości krzyknął do schodzącego z boiska Dawida Dłoniaka "różowa landryna" (bramkarz miał na sobie strój bramkarski tego koloru). Ten dał się sprowokować, przeskoczył przez płot i sam chciał wymierzyć sprawiedliwość. Z pomocą ruszyli mu koledzy z drużyny. W okolicach szatni doszło do szarpaniny. Na szczęście obyło się bez bijatyki.

W międzyczasie zauważyli to kibice Stilonu Gorzów, którzy rozchodzili się już do domów. Nie widząc dokładnie sytuacji, ruszyli "pomóc" swoim ulubieńcom. Kiedy dobiegli na miejsce zdarzenia (ochrona nie interweniowała), kilku z nich wbiegło do szatni piłkarzy. Na szczęście prezesi Stilonu Gorzów szybko interweniowali i ostudzili gorące głowy, zarówno swoich fanów, jak i piłkarzy.

Więcej o tym zdarzeniu przeczytasz we wtorkowym, 21 października, papierowym wydaniu Gazety Lubuskiej.

Zobacz też: Pogoda na najbliższe 15 dni dla lubuskich miast oraz Głogowa, Wolsztyna i Międzychodu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska